Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie Klingenthal 2019: wyniki na żywo i relacja live - Konkurs indywidualny

Emil Riisberg

15/12/2019, 14:42 GMT+1

Dzień po zwycięstwie w konkursie drużynowym Pucharu Świata w Klingenthal polscy skoczkowie liczyli na sukcesy w zawodach indywidualnych. W niedzielę Biało-Czerwoni już jednak nie zachwycili. Najlepszy z nich był Piotr Żyła, który zajął dziewiąte miejsce. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi. Tak relacjonowaliśmy na żywo zawody w eurosport.pl.

Foto: Eurosport

Dziękujemy za uwagę.
Dawid Kubacki ostatecznie był czternasty. 27 miejsce dla Murańki, a 28 dla Wolnego.
Piotr Żyła skończył zawody na dziewiątej pozycji.
Kamil Stoch na dziesiątym miejscu.
Kobayashi wytrzymał presję. 134 metry dały mu wygraną w Klingenthal. Za nim Kraft, a trzeci Lindvik.
Aschenwald wylądował na 132,5 m. Oceny miał średnie, dlatego jest dopiero trzeci.
Kraft nie był pewny po skoku, czy obejmie prowadzenie. 134,5 m dało mu jednak pozycję lidera. Będzie miał podium.
Schlierenzauer tym razem zawiódł. Zaledwie 125,5 metra. Wypadnie z pierwszej dziesiątki.
Geiger nie do końca spełnił nadzieje miejscowych kibiców. 132 metry dały mu drugą lokatę.
Lindvik bardzo dobrze. 134,5 metra, oceny za styl bardzo wysokie i Norweg wychodzi na prowadzenie.
132 metry Petra Prevca. Nie wylądował za dobrze, ale i tak minimalnie wyprzedził Żyłę.
Johansson osiągnął 130,5 m. Oceny miał po 18. Norweg przegrał z Żyłą i ze Stochem.
131,5 m Forfanga daje mu drugą pozycję. Żyłę wyprzedził o 2,1 pkt.
Piotr Żyła daleko - 133,5 metra, ale niestety bardzo kiepskie lądowanie. Dużo nie brakowało, a by upadł. Na szczęście wybronił się i jest drugi za Sato.
Obniżony rozbieg do 14.
Kamil Stoch oddał długi skok. 132 metry nie wystarczą jednak by pokonać Sato. Stoch w tej chwili jest drugi. Brawo.
Lanisek wylądował na 129,5 m. Wystarczyło mu to, by zająć drugie miejsce. Kubacki trzeci.
Fantastyczny lot Sato. 140 metrów - rewelacyjny wynik. Mamy nowego lidera, z potężną przewagą nad Polakiem (ponad 17 pkt).
Nakamura - 129,5 m. Nie wyprzedził Kubackiego. Japończyk zajmuje trzecie miejsce.
Dawid Kubacki w udanej próbie. Odległość 131 metrów i dobre noty za styl. Polak obejmuje prowadzenie.
Tym razem Peier 123,5 m. Szwajcar wyraźnie podłamany. Jest dopiero dziewiąty.
125,5 m Aalto. Miał niskie noty od sędziów i jest dopiero ósmy.
Ito nie jest zachwycony. 126 metrów i szósta lokata. Mieliśmy kilka przeciętnych skoków z rzędu.
Paschke przy słabszym wietrze w plecy osiągnął 128 m. Średnie noty 18 pkt i jest czwarty.
Baer zaledwie 124 m. Miejsca w dwudziestce nie utrzyma.
Domen Prevc zdyskwalifikowany za nieprawidłowy kombinezon.
Tande ma 130 metry i na razie jest trzeci. Norweg raczej straci dzisiaj plastron lidera klasyfikacji PŚ.
Z kolei Leyhe ma 134,5 metra, ale przegrywa z Eisenbichlerem o punkt.
Eisenbichler z bardzo dobrym skokiem - 132 metry i prowadzenie.
Klemens Murańka osiągnął 127 metrów i lepsze noty od kolegi, dlatego obejmuje prowadzenie. Ma swoje pierwsze punkty w sezonie.
Jakub Wolny skacze jako pierwszy - 127,5 metra.
Zaczynamy drugą serię.
Maciejowi Kotowi zabrakło jednej dziesiątej pkt do awansu... Co za pech.
Najlepszy z Polaków Piotr Żyła jest dziesiąty. Kamil Stoch zajmuje 11. miejsce, Dawid Kubacki - 15., Klemens Murańka - 29., a Jakub Wolny - 30.
Po pierwszej serii prowadzi Ryoyu Kobayashi, przed Philippem Aschenwaldem i Stefanem Kraftem.
Stoch na razie tuż za pierwszą dziesiątką.
Markeng miał bolesny upadek. Po wyjściu z karetki utykał.
Daniel Andre Tande chyba odczuwa skutki urazu. Lider PŚ zakwalifikował się dopiero na 26. miejscu.
Stefan Kraft znajduje się w dobrej formie. Austriak w podobnych warunkach do Kobayashiego osiągnął 134 m i został klasyfikowany na trzecim miejscu.
Karl Geiger ląduje na 132 metrze. Czwarta lokata Niemca.
Ryoyu Kobayashi bardzo daleko. 136,5 m - najdłuższy skok pierwszej serii. Japończyk do tego ma znakomite noty i bardzo pewnie wskakuje na pierwsze miejsce.
Philipp Aschenwald osiągnął 135 metrów, do tego dodano mu punkty za wiatr. Austriak obejmuje prowadzenie.
Kamil Stoch poszybował dość daleko. Miał 128,5 metra przy trudnych warunkach. Szkoda, że zachwiało nim przy lądowaniu. Stoch jest siódmy, tuż za Żyłą. Strata Polaków do najlepszych nie jest jednak duża. Blisko 5 punktów jest do zniwelowania w drugiej próbie.
Dawid Kubacki na pewno liczył na więcej. 126,5 metra i dopiero ósme miejsce.
Killian Peier miał niezbyt dobre warunki wietrzne, ale jest ósmy.
Timi Zajc słabo i tym razem Wolny kwalifikuje się do drugiej serii.
Słoweniec Peter Prevc osiągnął 133,5 m. Noty miał średnie i zajmuje trzecie miejsce.
Klemens Murańka awansował do drugiej serii. Wolny i Kot muszą jeszcze poczekać.
Są oklaski kibiców. Markeng jest znoszony na noszach. Wyglądało to tak, że mógł uszkodzić sobie nogę.
Coś jednak musiało się stać, Norweg cały czas się nie podnosi...
Thomas Aasen Markeng z impetem upadł na zeskoku. Groźnie to wyglądało. Wszyscy czekają, czy Norweg podniesie się o własnych siłach po interwencji lekarzy...
Austriak Jan Hoerl osiągnął 126,5 m. Tak zadowolony jak kolega z zespołu już nie jest. Kwalifikację ma, ale jest daleko w stawce.
Gregor Schlierezauer nowym liderem. 135 metrów - to jest najdłuższy dzisiaj skok. Znany Austriak szczęśliwy i uśmiechnięty.
Kolejny Norweg z udaną próbą. Robert Johansson ląduje na 133,5 m. Wskakuje na drugie miejsce.
Żyła może być zadowolony ze swojej próby.
Johann Andre Forfang ma 132 metry i wskakuje przed Żyłę. Dwóch Norwegów na prowadzeniu.
Lindvik z przewagą 3,5 pkt nad Żyłą. Murańka, Wolny i Kot na razie tylko na liście oczekujących.
Marius Lindvik skacze 131 metrów. Norweg spycha Żyłę na drugie miejsce.
Richard Freitag słabiutko. 117 metrów i marne szanse na awans do drugiej serii. Publiczność ucichła.
Maciej Kot znacznie gorzej od kolegi z zespołu. 120,5 metra nie zachwyca.
Piotr Żyła wychodzi na prowadzenie. 129,5 m od razu daje mu awans. Wyprzedził drugiego Nakamurę o 5,5 pkt.
Simon Ammann przyzwoicie. 128,5 metra daje utytułowanemu Szwajcarowi czwartą lokatę.
Naoki Nakamura z najdalszym skokiem dnia - 132 metry. Japończyk wychodzi na prowadzenie.
Jakub Wolny miał niezłe warunki, dlatego zostały mu odjęte punkty za wiatr. Przez to 127,5 m plasuje go za Murańką.
Moritz Baer 127 metrów. To druga odległość pierwszej serii. Niemiec na drugiej pozycji za Aalto.
Markus Eisenbichler miał problemy przy wyjściu z progu, ale 124 m osiągnął. Może wystarczy na drugą serię. Niemiec trzeci.
Rok Justin wylądował na 126 metrze, ale miał rekompensatę za wiatr i wyprzedza Murańkę.
Noriaki Kasai ma 123 metry. Japończyk w tym sezonie nie imponuje, ale tym razem może chyba być zadowolony.
Antti Aalko wyprzedził Murańkę. 131 metrów Fina.
Aktualnie mocno wieje z tyłu skoczni. Warunki niezbyt korzystne.
Cestmir Kozisek plasuje się za Murańką. Podobnie Jarkko Maatta.
Dobry skok Klemensa Murańki. 126,5 metra i Polak na prowadzeniu.
Zaczęli.
Liderem klasyfikacji generalnej PŚ jest Norweg Daniel-Andre Tande. Najlepszy z Polaków - Kamil Stoch zajmuje ósme miejsce, tracąc do lidera 140 pkt.
Do tej pory na podium w Klingenthal stanęło trzech Polaków. Adam Małysz był trzeci w 2007 i drugi w 2010 roku. Z kolei Stoch wygrał w 2011, a dwa lata później triumfował Krzysztof Biegun.
W niedzielnym konkursie indywidualnym PŚ wystąpi sześciu Polaków: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Jakub Wolny, Maciej Kot i Klemens Murańka.
Trener Michal Doleżal nie był zaskoczony zwycięstwem swoich podopiecznych.
Po zawodach Kamilowi Stochowi i Dawidowi Kubackiemu dopisywały humory.
Dawid Kubacki był w sobotę liderem Polaków. W nieoficjalnej indywidualnej klasyfikacji najlepszy był Japończyk Ryoyu Kobayashi, a "Mustaf" miał drugą notę.
Wzruszający moment na podium.
W sobotę polscy skoczkowie triumfowali w drużynie podczas zawodów w Klingenthal. Biało-Czerwoni kakali w składzie: Piotr Żyła, Jakub Wolny, Kamil Stoch i Dawid Kubacki.
Autor: dasz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama