Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w Val di Fiemme

Emil Riisberg

12/01/2019, 14:35 GMT+1

Polacy doskonale spisali się w zawodach Pucharu Świata w Val di Fiemme. Dawid Kubacki zajął drugie miejsce, a Stoch był trzeci. Wygrał niezawodny Ryoyu Kobayashi. Tak relacjonowaliśmy konkurs w eurosport.pl.

Foto: Eurosport

Ryoyu Kobayashi jest niesamowity! Wyrównuje rekord skoczni Adama Małysza - 136 metrów! Bardzo pewnie, szósty raz z rzędu, wygrał zawody Pucharu Świata.
Kubacki bardzo daleko! Bedzie dziś dwóch Polaków na podium. 131,5 metra, plus dobre noty za styl. Kubacki wyprzedził Stocha. Już tylko Kobayashi...
Kraft osiągnął dobrą odległość 121,5 metra. Noty gorsze od Stocha i Polak cały czas prowadzi. Będzie na podium!
Roman Koudelka też wylądował daleko - 129,5 metra. Oceny za styl nie były jednak za dobre, bo lądowanie było kiepskie. Czech nie wygra ze Stochem.
Kamil Stoch poleciał rewelacyjnie! 133,5 metra. Bardzo dobre noty za styl. Wiatr sprzyjał Polakowi, miał najlepsze warunki ze wszystkich. Lider Biało-Czerwonych prowadzi w stawce!
Piotrowi Żyle trochę zabrakło odległości i wyższych not. 121,5 metra daje Polakowi drugie miejsce.
Stephan Leyhe miał dobrą prędkość, 119,5 metra, niekorzystne warunki, skrócony rozbieg, dobre noty... Niemiec prowadzi.
Bardzo słabiutko Aschenwald. Może się znaleźć nawet w trzeciej dziesiątce.
Yukiya Sato nie zachwycił, Japończyk jest ósmy.
Ładny skok Killiana Peiera. Jego wynik to 130,5 metra. O 0,4 pkt przegrał jednak z Fettnerem. Jego drugie miejsce też jest bardzo dobre. Zostało dziesięciu najlepszych zawodników.
Ammann bardzo zadowolony po skoku. 129,5 metra. Trafił na dobre warunki, ma też przyzwoite noty. To dla niego szóste miejsce, bo nie ma wysokiej bonifikaty za wiatr. Z tego akurat nie jest zadowolony.
Tak poradził sobie Piotr Żyła w pierwszej serii.
130 metrów i niezłe oceny za styl Johanna Andre Forfanga. Norweg jest drugi.
Po dziesięciu skokach prowadzi Austriak Manuel Fettner, przed Davidem Siegelem i Andreasem Stjernenem. Hula jest dziewiąty.
Wiatr zaczyna wiać coraz mocniej i to przekłada się na dalsze skoki.
Zaczynamy serię finałową. Jako pierwszy na belce startowej Hula. Lepiej niż w pierwszej próbie. 116,5 metra. Dobry skok Stefana, może trochę awansuje w klasyfikacji.
Stoch poradził sobie dobrze.
Kobayashi jest jednak niesamowity. Leciał i leciał. Nic dziwnego, że prowadzi.
Bardzo dobrze zaprezentował się Kubacki w pierwszej serii w Predazzo.
Po pierwszej serii konkursu w Predazzo jest całkiem dobrze. Kubacki drugi, Stoch piąty, Żyła siódmy, a Hula 30. Tylko zwycięstwo już praktycznie zarezerwowane dla Kobayashiego.

Tymczasem Ryoyu Kobayashi bardzo daleko... 135 metrów! Tylko o metr mniej od rekordu skoczni Małysza. Oczywiście prowadzi, z przewagą 16,4 pkt nad drugim Kubackim.
Piotr Żyła podobnie do bardziej utytułowanego kolegi. 121,5 metra, ale nieco gorsze noty od Stocha. Jest szósty, ale jeszcze Kobayashi...
Dobry skok Kamila Stocha - 121,5 metra. Niestety, trochę się zachwiał przy lądowaniu i noty nie zachwycają. Będzie w dziesiątce.
119,5 m - niezła odległość Stephana Leyhe.
Dawid Kubacki uzyskuje 122 metry. Do tego dochodzi wysoka bonifikata za wiatr i dobre noty. Polak poradził sobie z trudnymi warunkami i prowadzi w stawce!
Stefan Kraft 121,5 metra, co przy dobrych notach daje mu pozycję lidera.
Robert Johansson osiągnął 115 metrów. Rekordowa dzisiaj bonifikata za wiatr - 22,3 punktu. W sumie jednak tylko ósme miejsce.
Punkt konstrukcyjny osiągnął Czech Roman Koudelka. 120 metrów, dobre noty i bonifikata za wiatr dają mu prowadzenie.
Mistrz olimpijski Andreas Wellinger ciągle walczy o powrót do wysokiej dyspozycji. 115,5 metra i jest dopiero czternasty.
119,5 metra Junshiro Kobayashiego. Pewnie chciałby zbliżyć się formą do młodszego brata Ryoyu, ale raczej nie dzisiaj.
Po występie trzydziestu skoczków prowadzi Słoweniec Anze Semenic, przed Austriakiem Philippem Aschenwaldem.
W serii finałowej zobaczymy już na pewno Stefana Hulę.
Trzeci z Polaków Jakub Wolny. 109 metrów, duża bonifikata za wiatr, ale awansu nie będzie.
Simon Ammann z dobrym skokiem. 117,5 metra daje Szwajcarowi trzecie miejsce i awans.
Ciągle dość mocno wieje w plecy.
Stefan Hula 116,5 metra. Skok słabszy od tego z serii próbnej. Polak na razie jest czwarty i też może liczyć na awans.
Oglądaliśmy dobrą próbę. 125 metrów Austriaka Philippa Aschenwalda. Ma słabe noty i jest drugi za Słoweńcem Anze Semenicem.
Maciej Kot - 112,5 metra. Dodane 14 punktów za niekorzystny wiatr. Polak jest trzeci. Może w końcu uda mu się awansować do serii finałowej...
Jedyny reprezentant gospodarzy Alex Insam. Trener Łukasz Kruczek nie może być zadowolony. Tylko 105,5 metra.
Markus Schiffner w końcu trochę lepiej niż rywale. Austriak ma 116,5 m i jest liderem.
Noriaki Kasai słabiutko... 108 m.
Jako pierwszy zaprezentował się debiutujący w PŚ Szwajcar Dominik Peter. Wylądował blisko i zapewne nie awansuje do drugiej serii.
Dziesiąta belka startowa.
Rekordzistą skoczni jest Adam Małysz, który w przeszłości uzyskał tu 136 metrów.
Dzisiaj wiatr na skoczni jest zmienny i dmucha z różną prędkością. Najczęściej wieje z tyłu skoczni.
Na trybunach we włoskim Predazzo najwięcej Polaków i Słoweńców. Kibiców gospodarzy niewielu.
Lider Pucharu Świata Japończyk Ryoyu Kobayashi był piąty na treningu, po skoku na odległość 123 metry. Czyżby miał w końcu przegrać?
W serii próbnej Polacy zaprezentowali się z dobrej strony. Najlepiej ze wszystkich zawodników skoczył Kubacki, bo aż 132 metry. W pierwszej dziesiątce byli też Stoch (szósty) - 125 m i Żyła (dziesiąty) - 117 m.
Faworyt jest oczywiście jeden...
Kamil Stoch podsumował kwalifikacje.
Polscy kibice liczą, że Kubacki potwierdzi w sobotę wysoką formę.

Piątkowe kwalifikacje wygrał rewelacyjny Ryoyu Kobayashi. Prowadzący w klasyfikacji generalnej PŚ Japończyk ma na koncie osiem triumfów w 11 konkursach i o 427 punktów wyprzedza Żyłę. Stoch jest trzeci ze stratą 452 pkt.
Oprócz Kubackiego w sobotę wystąpią także: Stoch, Piotr Żyła, Jakub Wolny, Stefan Hula i Maciej Kot.
W sobotnim konkursie w tej włoskiej miejscowości wystąpi sześciu Polaków, czyli komplet. W kwalifikacjach najlepiej z nich spisał się Dawid Kubacki, który był trzeci.
W weekend gospodarzem rywalizacji w Pucharze Świata w skokach narciarskich będzie Predazzo. Włoski obiekt uchodzi za szczęśliwy dla Polaków. Tytuły mistrza świata zdobywali na nim Adam Małysz i Kami Stoch.
Autor: dasz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama