Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Koniec problemów finansowych norweskiej federacji narciarskiej - Skoki narciarskie

Emil Riisberg

29/07/2020, 07:50 GMT+2

Norweski rząd zdecydował się wspomóc finansowo krajową federację narciarską (NSF). To znakomita wiadomość dla tamtejszych skoków narciarskich, bo kwietniowe cięcia wydatków dotyczyły przede wszystkim projektów związanych z ich rozwojem. Pieniężne wsparcie oznacza, że do pracy będą mogły wrócić zwolnione wówczas osoby.

Foto: Eurosport

Budżet na nadchodzący sezon został po wybuchu pandemii COVID-19 z dnia na dzień zmniejszony z trzech do dwóch milionów euro, zwolniono lub zawieszono trenerów poza szkoleniowcem męskiej kadry A Aleksandrem Stoecklem i kobiecej Christinaem Mayerem. Męska kadra B składająca się z 15 skoczków w czerwcu utraciła finansowanie. W skokach narciarskich z 23 etatów pozostało siedem, a w całym NSF zwolniono tymczasowo 96 ze 142 osób.
"Teraz dzięki nowemu planowi finansowemu w NSF wracamy do gry" - powiedział kierownik reprezentacji Norwegii w skokach narciarskich Clas Brede Brathen na łamach dziennika "Aftenposten".

Kluczowe projekty wracają

Wyjaśnił, że zawieszona w kwietniu trenerka kobieca Line Jahr powróci do pracy z początkiem sierpnia jako kierownik tzw. projektu 2020. Rozpoczęty w 2017 roku ma zapewnić dopływ kobiecych talentów z kulminacją podczas zimowych igrzysk olimpijskich w 2022 roku.
"Ten projekt, który ma nam zapewnić lepsze wyniki, a nawet dominację w konkurencjach drużynowych mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich, został spisany już na straty. Właśnie podjęta została decyzja, że będzie kontynuowany i pozostały tylko drobne formalności, aby powrócić do stanu przed pandemią" - dodał Brathen.
36-letnia Jahr, która była prekursorką norweskich skoków kobiecych i podczas MŚ w Falun (2015) zdobyła srebrny medal w drużynie mieszanej, powiedziała, że "pandemia wprowadziła finansowe zawirowania, co doprowadziło do ogromnej niepewności w naszym środowisku. Sama zaczęłam szukać nowej pracy, lecz teraz na szczęście wygląda na to, że mamy to za sobą".
Autor: br / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama