Andreas Wellinger z coraz mniejszymi szansami na występ w igrzyskach olimpijskich w Pekinie - Skoki narciarskie
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
21/01/2022, 20:40 GMT+1
Problemów Andreasa Wellingera ciąg dalszy. W piątek wracający po kontuzji kolana skoczek otrzymał pozytywny wynik testu na COVID-19. To sprawia, że jego występ na lutowych igrzyskach olimpijskich w Pekinie stanął pod ogromnym znakiem zapytania.
Foto: Eurosport
Wellinger jest jednym z czterech kandydatów na dwa ostatnie miejsca w reprezentacji Niemiec w skokach narciarskich. Jej trzon stanowią Karl Geiger, Markus Eisenbichler i Stephan Leyhe, ale do kadry chcą się załapać także Severin Freund, Pius Paschke i Constantin Schmid.
26-latek o nominację miał walczyć w weekendowych zawodach Pucharu Świata w Titisee-Neustadt, ale musi poddać się izolacji i nie będzie mógł wystartować.
"Cholerny koronawirus"
- Co ja mam powiedzieć? Gdy z kolanem znów jest lepiej, od lekarzy mam zielone światło na skakanie, to przyplątał się cholerny koronawirus. Niestety, nie wolno mi wystąpić w Neustadt. Bardzo trudno to przełknąć - powiedział złoty medalista z Soczi (2014) w konkursie drużynowym i z Pjongczangu (2018) indywidualnie na normalnej skoczni.
Wellinger dodał, że infekcję przechodzi bezobjawowo.
Trener niemieckich skoczków Stefan Horngacher, który w przeszłości prowadził reprezentację Polski, decyzję o składzie podejmie dopiero po najbliższym weekendzie.
- Na razie nie chcę rozmawiać o Pekinie. Jutro ostatnie zawody przed wyborem. W sobotę po zawodach ogłosimy nominacje - powiedział szkoleniowiec na antenie telewizji ARD.
Igrzyska olimpijskie odbędą się w dniach 4-20 lutego. Transmisje na antenie Eurosportu i w Playerze.
Autor: rozniat / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama