Sensacja w siatkarskim Euro. Wynik skrojony pod Polki

Biało-Czerwone zaczęły turniej od dwóch planowych zwycięstw ze Słowenią i Węgrami. Dopiero w poniedziałek poprzeczka powędrowała znacząco w górę, a po drugiej stronie siatki stanęły mistrzynie świata. Sensacji nie było, rywalki wygrały 3:1.

Takie rozstrzygnięcie sprawia, że Polkom niezwykle trudno będzie zająć pierwsze miejsce w grupie. Wciąż są jednak w grze o drugie, a w tym bardzo pomógł wynik innego poniedziałkowego starcia, w którym Belgijki sensacyjnie uległy Ukrainkom 0:3. Na ten moment Polska, Belgia i Ukraina mają po sześć punktów. Z obiema tymi drużynami Biało-Czerwone zagrają jeszcze mecze, więc los mają w swoich rękach.

W przypadku awansu do 1/8 finału, który jest niemal pewny, Polki przeniosą się do Brukseli. Do rundy pucharowej zakwalifikują się po cztery najlepsze reprezentacje z każdej z czterech grup. Potencjalnymi rywalkami podopiecznych trenera Stefano Lavariniego w następnej fazie mistrzostw będą zespoły rywalizujące w Duesseldorfie (Niemcy, Turcja, Grecja, Azerbejdżan, Czechy i Szwecja).

Siła reprezentacji Belgii opiera się przede wszystkim na 23-letniej skrzydłowej Britt Herbots. Siatkarka Savino Del Bene Scandicci grała też wcześniej w innym włoskim klubie Igorze Gorgonzola Novara, którego trenerem jest Stefano Lavarini. Mocnym punktem drużyny jest także przyjmująca Celine van Gestel, występująca w Bisonte Firenze.

W innym wtorkowym meczu grupy A Słowenia zmierzy się z Węgrami.

W poniedziałek doszło do wielkiej niespodzianki w Duesseldorfie, gdzie Niemki przegrały ze Szwedkami 1:3. Prowadzone przez byłego selekcjonera Polaków Vitala Heynena gospodynie pierwszą odsłonę wygrały 25:13, by w kolejnych kompletnie nie radzić sobie z rywalkami (16:25, 18:25, 18:25). Reprezentację ze Skandynawii do pierwszego zwycięstwa poprowadziła Isabelle Haak, zdobywczyni 31 punktów.

Czwarte zwycięstwo zanotowały Francuzki, które też są już pewne awansu do 1/8 finału. "Trójkolorowe" czeka jeszcze pojedynek z Holandią, która w trzech meczach nie straciła jeszcze seta.

W mistrzostwach rozgrywanych w czterech krajach (Włochy, Niemcy, Belgia i Estonia) rywalizują 24 zespoły. Po cztery najlepsze reprezentacje z czterech grup zakwalifikują się do 1/8 finału. Mecze o medale odbędą się w Brukseli 3 września.

(pqv)