Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Chaos, błędy, ale przede wszystkim wygrana. Polki z trzecim zwycięstwem

Piotr Onami

Akt. 22/08/2023, 22:39 GMT+2

Idealnie nie było, ale liczy się wygrana, która dała Polkom awans do fazy pucharowej mistrzostw Europy. Zawodniczki trenera Stefano Lavariniego pokonały Belgijki 3:0 (25:22, 25:23, 25:21) w swoim czwartym spotkaniu fazy grupowej i są w 1/8 finału.

Polskie siatkarki pokonały Belgijki

Foto: Polska Agencja Prasowa

Początek turnieju ułożył się dla Polek idealnie. W pełni wywiązały się z roli faworytek i w trzech setach pokonały Słowenki. Później była wygrana 3:1 z reprezentantkami Węgier. Nic nie wskazywało, że Biało-Czerwone złapią "zadyszkę", jednak w konfrontacji z Serbkami przegrały 1:3. Udany w ich wykonaniu był tylko pierwszy set.
W środę przyszedł czas na kolejne starcie w grupie A. Tym razem przeciwniczkami zespołu Stefano Lavariniego były Belgijki, które w poprzedniej kolejce spotkań nieoczekiwanie przegrały z Ukrainą 0:3. Wcześniej odniosły dwa zwycięstwa – z Węgrami i Słowenią.

Dobry start, potem schody

Spotkanie rozpoczęło się dobrze dla Polek, które szybko wyszły na trzypunktowe prowadzenie. Choć rywalki starały się odgryzać, to w pewnym momencie przegrywały już różnicą pięciu punktów (5:10). Świetnie na tym etapie seta prezentowała się zwłaszcza niezwykle skuteczna Olivia Różański.
W pewnym momencie było już 13:6 dla polskiej ekipy, ale z czasem ta przewaga zaczęła topnieć. Przede wszystkim zbyt dużo ataków kończyło się na aucie, nasze siatkarki gdzieś zatraciły skuteczność, a w ich poczynania wkradła się nerwowość. Efekt? 20:19. Na szczęście w końcówce partii zaczął funkcjonować blok, a decydującą o wygranej akcję na 25:22 wykończyła Magdalena Jurczyk.

Nerwów nie brakowało

Drugi set był już zdecydowanie bardziej wyrównany, ale zawodniczki Lavariniego w jego połowie uzyskały przewagę. Świetne piłki przy siatce wystawiała Joanna Wołosz, groźna w ataku była nadal Różański, a Polki prowadziły 13:9.
Niestety, ponownie zaczęły się błędy w polskim zespole. Belgijki takiej okazji nie zmarnowały, a na parkiecie szalała Britt Herbots, która była dosłownie wszędzie. To ona doprowadziła do remisu 23:23 i było jasne, że emocji w końcówce nie zabraknie. Tak było – najpierw mnóstwo szczęścia atakując trudną piłkę miała Magdalena Stysiak, a po chwili błąd popełniła rozgrywająca rywalek, co zakończyło się punktem Moniki Gałkowskiej. 25:23!
Ostatni set był pełen napięcia. Żadna ze stron nie odpuszczała, Herbots i Różański dominowały w ataku, a w pewnym momencie doszło do nawet do kłótni Celine Van Gastel z sędzią, co zakończyło się żółtą kartką. Jednak to Polki lepiej wytrzymały próbę nerwów, po asie serwisowym Różański prowadziły 20:16. Tej przewagi już nie zmarnowały. Nieudana zagrywka Silke van Avermaet i 25:21.
W czwartek ostatni mecz Polek w grupie, w którym zmierzą się z Ukrainą. Mecz 1/8 finału odbędzie się 27 lub 28 sierpnia.
Polska - Belgia 3:0 (25:22, 25:23, 25:21)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Powiązane mecze
Reklama
Reklama