Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Rajd Dakar 2022: wyniki i relacja z 12. etapu. Kamil Wiśniewski trzeci w rywalizacji quadów

Emil Riisberg

14/01/2022, 11:01 GMT+1

Kamil Wiśniewski zajął trzecie miejsce w rywalizacji quadowców w Rajdzie Dakar. Triumfował Francuz Alexandre Giroud. Wśród kierowców samochodów - po raz czwarty w karierze - najlepszy był Katarczyk Nasser al-Attiyah, a w kategorii motocyklistów - Brytyjczyk Sam Sunderland. Czwartą lokatę w klasie UTV zajęli Marek Goczał i Łukasz Łaskawiec.

Foto: Eurosport

Reprezentujący barwy Orlen Team Wiśniewski startował w imprezie po raz szósty. W tym roku miał nawet duże szanse na zajęcie drugiej lokaty w klasyfikacji generalnej, ale z powodu awarii silnika i konieczności jego wymiany dostał 15 minut kary, i rywalizację zakończył na trzeciej pozycji.
- To bardzo dobra pozycja, taka, jaką zakładałem przed startem. Tylko się z niej cieszyć, dziękuję wszystkim za wsparcie - powiedział na mecie.
Pierwsze miejsce wśród quadowców wywalczył Giroud (Yamaha YFZ 700), drugi był Argentyńczyk Francisco Moreno (Yamaha Raptor 700) ze stratą 2:21.11. Wiśniewski był wolniejszy od Francuza o 2:27.25. O podium walczyła tylko ta trójka, czwarty Czech Zdenek Tuma stracił do zwycięzcy ponad osiem godzin.

Historyczny wyczyn Katarczyka

W rywalizacji kierowców samochodów zwyciężył Nasser al-Attiyah (Toyota GR DKR Hilux). To jego czwarty w karierze triumf w tym rajdzie, poprzednio był najszybszy w 2011, 2015 i 2019 roku.
Katarczyk został drugim w historii, po Finie Arim Vatanenie, zawodnikiem, który ma w dorobku aż cztery wygrane w Dakarze.
Drugie miejsce wywalczył Francuz Sebastien Loeb (BRX Hunter T1) ze stratą 27.46, a trzecie Saudyjczyk Yazeed Al-Rajhi (Toyota Hilux) - strata 1:01.13.
Jakub Przygoński (Mini John Cooper Works Buggy) został sklasyfikowany na szóstej pozycji. Polak był wolniejszy od al-Attiyaha o 1:53.06.

Drugie zwycięstwo Sunderlanda wśród motocyklistów

Jeszcze w czwartek na czele klasyfikacji generalnej wśród motocyklistów był Adrien van Beveren (Yamaha). Na finiszu imprezy poniósł jednak duże straty i ostatecznie zakończył rywalizację na czwartej pozycji. Z Sunderlandem toczył "rodzinny" pojedynek, ponieważ Brytyjczyk jest mężem siostry Francuza.
W piątek motocykliści mieli do pokonania 501 km, w tym 346 km odcinka specjalnego. Na etapie z Biszy do Dżuddy najlepszy był Chilijczyk Pablo Quiantilla (Honda 450 Rally), który nie zdołał jednak odrobić straty do ósmego tego dnia Sunderlanda i zakończył rajd na drugiej lokacie. Na trzecim miejscu uplasował się Austriak Matthias Walkner (KTM).
Reprezentant ekipy GasGas wygrał imprezę po raz drugi w odstępie pięciu lat. W 2017 roku został pierwszym brytyjskim zwycięzcą Dakaru w historii. Dwa i cztery lata później był bliski powtórzenia tego rezultatu, ale w obu tych edycjach zajął ostatecznie trzecią pozycję.
Na mecie Dakaru zameldowało się dwóch Polaków. Maciej Giemza (Husqvarna FR 450) zakończył imprezę na 18. miejscu ze stratą 2:28.28, natomiast Konrad Dąbrowski (KTM) był 27. - 3:51.51.

Biało-Czerwoni tuż za podium w klasie UTV

Ostatni, 12. etap Dakaru wprowadził sporo zmian w klasyfikacji końcowej rajdu w klasie UTV. Pozycję liderów stracili Hiszpanie Gerard Farres Guell i Diego Ortega Gil. Także Goczał i Łaskawiec nie zaliczą tego dnia do udanych, byli wolniejsi od Litwina Rokasa Baciuski i stracili trzecie miejsce na podium.
Ostatni etap "rzutem na taśmę" wygrał Baciuska, który przed startem do finałowej rywalizacji był czwarty z niewielką stratą do Goczała. W piątek Litwin pojechał doskonale, był szybszy od polskiej załogi, która zajęła czwarte miejsce, o 5.50 i awansował w klasyfikacji końcowej na trzecią lokatę. Polaków ostatecznie wyprzedził tylko o 1.03.
Hiszpanie stracili zwycięstwo w rajdzie na rzecz pary Austin Jones i Gustavo Gugelmin. Ci na finałowym etapie zajęli trzecie miejsce, dystansując najgroźniejszych rywali o przeszło cztery minuty.
W efekcie w rajdzie zwyciężył amerykańsko-brazylijski duet, drugie miejsce wywalczyli Gerard Farres Guell i Diego Ortega, a trzecie Baciuska z hiszpańskim pilotem Oriolem Meną.
Goczał i Łaskawiec zostali sklasyfikowani na czwartej pozycji, na piątej Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk, a na 12. Aron Domżała i Maciej Marton.
Wśród kierowców samochodów ciężarowych bezkonkurencyjne okazały się tiry Kamaza, które zajęły cztery czołowe pozycje. Zwyciężyła załoga jadąca w składzie Dmitrij Sotnikow, Ilgiz Achmetzjanow i Rusłan Achmadiejew.
Na piątej pozycji rajd ukończyła ekip Petronas Team, w której jechał Janus Van Kasteren, Marcel Snijders i Polak Darek Rodewald.
Autor: rozniat/twis / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama