Kierowca Mikołaj Marczyk z pilotem Szymonem Gospodarczykiem wygrali w Warszawie 63. Rajd Barbórka

Mikołaj Marczyk z pilotem Szymonem Gospodarczykiem mają powody do świętowania. Załoga jadąca Skodą Fabia RS Rally2 wygrała w Warszawie 63. Rajd Barbórka, imprezę, która tradycyjnie kończy w kraju sezon sportów motorowych. Z kolei w Kryterium Asów Karowa zwyciężyli Adam Sroka i Patryk Kielar.

Dziennikarka TVN24 na trasie Rajdu Barbórka

Źródło wideo: Eurosport

To czwarte z rzędu zwycięstwo Marczyka i Gospodarczyka w tej prestiżowej imprezie, której wyniki nie są zaliczane do klasyfikacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.
Drugie miejsce ze stratą 24,4 s zajął Jarosław Kołtun (Skoda Fabia RS Rally2). Na trzeciej pozycji uplasował się Sroka (Toyota Yaris GR Rally2) ze stratą 24,7 s.
Stracił on pechowo drugie miejsce na ostatnim odcinku specjalnym Autodrom Bemowo II o długości 3,2 km.

Rajd Barbórka dla Marczyka

Podobnie jak rok temu Marczyk wygrał pięć z ośmiu odcinków specjalnych, a prowadził od pierwszego. W sezonie 2025 doświadczony kierowca odniósł największy sukces w karierze - wywalczył tytuł rajdowego mistrza Europy.
picture

Marczyk i Gospodarczyk wygrali 63. Rajd Barbórka

Foto: Polska Agencja Prasowa

Tegoroczna trasa rajdu Barbórka miała ponad 40 km. Ścigano się m.in. na torze w Modlinie, na terenie tarchomińskiej Polfy i na Bemowie.

Karowa dla Sroki

Imprezę zakończyło Kryterium Asów Karowa. Wystąpili w niej najlepsi w Barbórce. Triumfatorami okazali się Sroka z pilotem Kielarem. Trasę o długości 2,1 km na ul. Karowej w centrum stolicy przejechali bezbłędnie w czasie 1.54,022.
Drugi ze stratą 2,07 s był Marczyk. Na trzeciej pozycji został sklasyfikowany mistrz Polski z poprzedniego sezonu Jarosław Szeja (Skoda Fabia RS Rally2) - strata 2,87 s.
Na Karowej drugi rezultat 1.55,552 odnotował Łukasz Byśkiniewicz (Skoda Fabia RS Rally2), ale otrzymał pięć sekund kary za potrącenie beczki przy nawrocie i ostatecznie zajął 10. lokatę, ze stratą 6,53 s. Wyniki uzyskane na Karowej nie są zaliczane do klasyfikacji generalnej Rajdu Barbórka.
Na Karowej pojawili się dawni mistrzowie, którzy tym razem nie walczyli o sekundy, wykonywali jedynie przejazdy pokazowe dla publiczności. Wielkie brawa zebrali m.in. Leszek Kuzaj, Tomasz Czopik i Maciej Wisławski, który pilotował Andrzeja Kalitowicza, prowadzącego kultową Toyotę Celicę GT Four.
(dasz/macz)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama