Rikako Ikee, japońska pływaczka, pokonała białaczkę i chce wystąpić w igrzyskach olimpijskich Tokio 2021
24/07/2020, 05:28 GMT+2
Wygrała walkę o życie, uporała się z białaczką i wraca na basen. Japońska pływaczka Rikako Ikee, trzykrotna medalistka mistrzostw świata, marzy o występie w igrzyskach w Tokio w 2021 roku.
Na białaczkę zachorowała w 2019 roku. Dla Rikako decyzja o przełożeniu igrzysk olimpijskich na kolejny rok była jak gwiazdka z nieba. Ma więcej czasu na nadrobienie zaległości i przygotowania, a trenuje ciężko z myślą o październikowych akademickich mistrzostw kraju i marzy o występie w igrzyskach w Tokio.
W powrocie do formy i zdrowia wspiera ją między innymi pięciokrotna mistrzyni olimpijska Amerykanka Katie Ledecky.
- Jest wspaniałą pływaczką i człowiekiem. Jej pozytywne nastawienie jest inspiracją dla wielu osób, nie tylko w Japonii, nie tylko pływaków, ale wszystkich na świecie – powiedziała agencji Kyodo Ledecky.
- Jest wspaniałą pływaczką i człowiekiem. Jej pozytywne nastawienie jest inspiracją dla wielu osób, nie tylko w Japonii, nie tylko pływaków, ale wszystkich na świecie – powiedziała agencji Kyodo Ledecky.
Utytułowana
Japonka była uważana za kandydatkę do zdobycia złotego medalu olimpijskiego w Tokio na dystansie 100 metrów stylem motylkowym. Ikee była największą gwiazdą zawodów pływackich podczas Igrzysk Azjatyckich w Indonezji w 2018 r. Zdobyła osiem medali, w tym sześć złotych. W 2016 r. w Kanadzie stawała trzy razy na najniższym podium mistrzostw świata na krótkim basenie, a w igrzyskach w Rio de Janeiro na 100 m "motylkiem" zajęła jako debiutantka szóste miejsce
Jej nowy trener Isamu Nishizaki powiedział, że 20-latka trenuje już tak samo ciężko, jak wówczas, gdy przygotowywał się do igrzysk w Rio de Janeiro w 2016 r.
- Mam nadzieję, że wezmę udział w przełożonych o rok igrzyskach w Tokio, choć już bez presji wyniku. Wierzę, że zbuduję solidne podstawy na kolejną olimpiadę, bo moim celem jest Paryż 2024 – przyznała Ikee.
Jej nowy trener Isamu Nishizaki powiedział, że 20-latka trenuje już tak samo ciężko, jak wówczas, gdy przygotowywał się do igrzysk w Rio de Janeiro w 2016 r.
- Mam nadzieję, że wezmę udział w przełożonych o rok igrzyskach w Tokio, choć już bez presji wyniku. Wierzę, że zbuduję solidne podstawy na kolejną olimpiadę, bo moim celem jest Paryż 2024 – przyznała Ikee.
W Tokio rozbłysło światło
Pływaczka wzięła udział w symbolicznej ceremonii, która odbyła się w czwartek na Stadionie Olimpijskim w Tokio na rok przed inauguracją przełożonych z powodu pandemii igrzysk. Na pustym i zaciemnionym obiekcie rozbłysło światełko z ogniem olimpijskim umieszczonym w małej latarence trzymanej przez ubraną na biało Ikee.
Pływaczka mówiła o swoich nadziejach i marzeniach o starcie olimpijskim, które pomogły jej walce z nowotworem.
Pływaczka mówiła o swoich nadziejach i marzeniach o starcie olimpijskim, które pomogły jej walce z nowotworem.
Autor: twis / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama