Pływackie mistrzostwa Europy 2021: Alicja Tchórz ze złotym medalem. Opowiada o swoim sukcesie - pływanie

📝Emil Riisberg

05/11/2021, 06:51 GMT+1

29-letnia Alicja Tchórz zadziwiła całą Europę. Polka nie była faworytką finału na 100 m stylem zmiennym, ale sięgnęła po złoto, prowadząc od początku do końca. Jej czas 57,82 jest rekordem Polski. - Jak dopłynęłam, to byłam w szoku - przyznała nieoczekiwana triumfatorka mistrzostw Europy.

Foto: Eurosport

Zaledwie 0,01 za Polką finiszowała Rosjanka Maria Kamieniewa, a trzecia była Szwedka Sarah Sjoestroem - 58,05. To pierwszy indywidualny złoty medal polskiej pływaczki na międzynarodowej imprezie rangi mistrzowskiej od 14 lat.

Alicja Tchórz ze złotem

Pływanie

Doping "zamiatany pod dywan"? Witold Bańka broni decyzji WADA

23/04/2024, 13:19

Ostatni raz ze zwycięstwa cieszyła się Otylia Jędrzejczak. Obecna prezes Polskiego Związku Pływackiego triumfowała na 200 m stylem motylkowym w ME na krótkim basenie w Debreczynie w 2007 roku. Tchórz ma więc wielki powód do dumy.

- Nie spodziewałam się tego. To chyba najlepsze określenie na to, co się wydarzyło - oceniła pływaczka, która w Kazaniu sięgnęła już po dwa krążki, bo wcześniej była trzecia w sztafecie 4x50 m stylem dowolnym.

- Z tyły głowy miałam myśl o medalu, ale brązowym. Jak dopłynęłam, to byłam w szoku. Kilka razy sprawdzałam, czy naprawdę wygrałam z takimi sławami jak Sarah. Jestem bardzo zadowolona. Pobiłam życiówkę o 0,6 s. - zauważyła.

Było blisko medalu

W czwartek nie wszystko się jednak udało. Tchórz wystartowała też w sztafecie 4x50 m st. zmiennym z Pauliną Pedą, Dominiką Sztanderą i Katarzyną Wasick. Mimo że Biało-Czerwone broniły tytułu wywalczonego dwa lata temu w Glasgow, to tym razem były piąte.

- Nie udało nam się wywalczyć medalu w sztafecie, ale było bardzo blisko. Cały dzień trzeba jednak zaliczyć na plus. Dopisujemy kolejne dwa krążki dla Polski. Mam nadzieję, że nie spadniemy z tej fali wznoszącej i jutro również na jakiejś polskiej szyi zawiśnie medal - mówiła.

Foto: Eurosport

Jej zdaniem Polska ma jeszcze w Kazaniu kilka szans na podium.

- Mam nadzieję, że większość z nich wykorzystamy. Bardzo mi miło, że to złoto zawisło na mojej szyi. Mam nadzieję, że to nie ostatnie tutaj dla Polski. Jeszcze przed nami starty Radka Kawęckiego, braci Chmielewskich delfinem. Sądzę, że pokażą siłę młodości na tych dystansach. Powalczymy na pewno w mikście na dystansie 4x50 m stylem dowolnym - wymieniała uradowana Tchórz.

Łącznie w Kazaniu Polska zdobyła już pięć medali. Wcześniej w czwartek trzeci na 50 m st. dowolnym był Paweł Juraszek. W środę po srebro na 50 m st. dowolnym sięgnęła Katarzyna Wasick, a Jakub Majerski po brąz na 100 m st. motylkowym.

Autor: dasz / Źródło: eurosport.pl, Polski Związek Pływacki

Pływanie