Udana pogoń w Szczecinie

📝Eurosport

Akt. 03/08/2023, 23:04 GMT+2

Pogoń Szczecin w czwartek wygrała na własnym terenie z Linfield FC 3:2 w rewanżowym meczu 2. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo. Gospodarze dwukrotnie musieli odrabiać straty z rywalami z Irlandii Północnej.

Warta Poznań – Pogoń Szczecin w 1. kolejce Ekstraklasy (Newspix)

Portowcy przystąpili do drugiej potyczki w bardzo komfortowym położeniu, gdyż w pierwszym spotkaniu wygrali na wyjeździe aż 5:2.

- W rewanżu chcemy kontrolować grę lepiej, niż to się działo w Belfaście. Musimy pokazać w czwartek najlepszą wersję siebie. Zwycięstwo jest bardzo ważne, bo pomoże nam się rozwijać - mówił na przedmeczowej konferencji trener Pogoni Jens Gustafsson.

Goście zmobilizowali Pogoń

PKO BP Ekstraklasa

Kibice wściekli na piłkarzy. Wymowne transparenty, pampersy na murawie

2 godziny temu

Zapowiedzi szkoleniowca szczecinian udało się zrealizować tylko częściowo. Prowadzeni przez niego piłkarze ostatecznie sięgnęli po wygraną, ale rodziła się ona w wielkich bólach. Miejscowi dali się zaskoczyć przeciwnikom tuż po upływie pierwszego kwadransa gry, gdy do ich siatki trafił 37-letni Jamie Mulgrew. Niewiele lepiej sytuacja układała się w ofensywie i do przerwy wynik niespodziewanie nie uległ zmianie.

Krótko po zmianie stron wydawało się, że wszystko zaczyna się układać zgodnie z oczekiwaniami. Do remisu szybko doprowadził Efthymis Koulouris, ale Portowcy nie mieli nawet okazji pomyśleć o przechyleniu szali na swoją stronę. Po zaledwie dwóch minutach bramkę na 2:1 dla przyjezdnych zdobył Kyle McClean.

Na szczęście z czasem gospodarze zdołali wreszcie przejąć inicjatywę w tym meczu i potwierdzili to zwycięstwem. Najpierw kolejne wyrównanie zapewnił Linus Wahlqvist, a decydujący cios zadał w 75. minucie Wahan Biczachczjan.