Koniec pucharowej przygody Lecha. Bolesna porażka na Słowacji

Lech był w zdecydowanie najlepszej sytuacji spośród polskich drużyn występujących w trzeciej fazie eliminacji Ligi Konferencji. W pierwszym spotkaniu Kolejorz wygrał na własnym stadionie ze Spartakiem 2:1, choć jeszcze do 87. minuty prowadził różnicą dwóch trafień i niewiele wskazywało na to, że Słowaków będzie stać na jakże ważnego gola w kontekście całego dwumeczu.

Rewanż od początku był niezwykle wyrównany. Oba zespoły miały jednak ogromne problemy z tworzeniem sytuacji podbramkowych, a wiele o tym, co działo się na murawie, mówiła statystyka celnych strzałów - 1:1. Niestety, jedyne uderzenie gospodarzy - w wykonaniu Ghańczyka Kelvina Oforiego - dało im upragnione prowadzenie.

Dużo więcej emocji było w drugiej połowie. W 50. minucie stało się to, czego obawiali się fani poznaniaków. Po szybkiej akcji, z bliska formalności dopełnił były gracz Zagłębia Lubin Erik Daniel i w tym momencie to Spartak grał dalej.

Kwadrans później Lech wrócił do walki o awans. Z dystansu kapitalnie przymierzył Kristoffer Velde i gdyby taki rezultat się utrzymał do końca, o losach rywalizacji musiałaby decydować dogrywka, a być może i rzuty karne.

Niestety, po kolejnej prostej stracie gości w pole karne zacentrował Kristian Kostrna, a fantastycznymi nożycami na 3:1 podwyższył Lukas Stetina. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od jednego z obrońców, nie dając szans na skuteczną interwencję Filipowi Bednarkowi.

Więcej bramek już nie padło, a fani Kolejorza oraz polskiej piłki mogą mówić o ogromnym rozczarowaniu. Zwłaszcza, że w czwartek swoje starcia wygrali dwaj inni pucharowicze z naszego kraju - Pogoń Szczecin oraz Legia Warszawa.

W czwartej i ostatniej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Spartak zmierzy się z Dnipro-1. Ukraińcy dostali się do tej fazy po przegranym dwumeczu w Lidze Europy ze Slavią Praga 1:4 (0:3, 1:1).

Bramki: 1:0 Kelvin Ofori (37), 2:0 Erik Daniel (50), 2:1 Kristoffer Velde (63), 3:1 Lukas Stetina (74). Żółte kartki – Spartak Trnawa: Marko Djuricin, Roman Prochazka, Erik Daniel, Lukas Stetina, Martin Sulek, Martin Mikovic, Nicolas Gorosito, Kristian Kostrna. Lech Poznań: Radosław Murawski, Mikael Ishak, Afonso Sousa.

Lech Poznań: Filip Bednarek – Joel Pereira (69. Michał Gurgul), Miha Blazic, Antonio Milic (46. Filip Dagerstal), Elias Andersson (46. Alan Czerwiński) – Dino Hotic (55. Filip Szymczak), Radosław Murawski, Filip Marchwiński, Jesper Karlstroem (78. Afonso Sousa), Kristoffer Velde – Mikael Ishak.

Spartak Trnawa: Dominik Takac – Lukas Stetina, Nicolas Gorosito, Sebastian Kosa (46. Martin Sulek) - Kristian Kostrna, Kelvin Ofori (79. Phillip Azango), Adrian Zeljkovic, Roman Prochazka, Marin Mikovic - Marco Djuricin (79. Milan Ristovski), Erik Daniel (90+3. Martin Bukata).

Sędziował: Cesar Soto Grado (Hiszpania). Widzów: ok. 17,5 tys.

Pierwszy mecz: 2:1 dla Lecha; awans Spartaka.

(rozniat/br)