Serie A: Kontuzjowany Wojciech Szczęsny może wrócić do gry już na mecz Cagliari - Juventus

📝Eurosport

Akt. 18/04/2024, 15:29 GMT+2

Kontuzja nosa, jakiej Wojciech Szczęsny nabawił się w derbowym spotkaniu Juventusu z Torino, mogła być o wiele bardziej brzemienna w skutki. Klubowy trener Polaka stwierdził, że ten jest w pełni sił i nie ma przeciwwskazań, aby niecały tydzień po urazie i operacji nie zagrał już w najbliższy weekend.

Wojciech Szczęsny - ,, Chce pojechać na moje ostatnie mistrzostwa" (TVN24)

W sobotnim, bezbramkowo zremisowanym spotkaniu o prymat w Turynie lider reprezentacji przypomniał sobie, jak ciężkie życie miewają czasem bramkarze. W końcówce poważnie zderzył się przy walce o piłkę z Adamem Masiną.

Widok nie należał do przyjemnych - z nosa reprezentanta kraju popłynęła krew i, choć finalnie dokończył mecz, to był dosyć długo opatrywany przez klubowych medyków. Diagnoza też mogła budzić niepokój - złamanie przegrody nosowej w dwóch miejscach i obowiązek szybkiej operacji.

Serie A

Szczęsny dobił do magicznej granicy po hicie Serie A

28/04/2024, 11:40

Ma się dobrze i jest dostępny

Wydawało się, że w obliczu takich wydarzeń przerwa od występów Szczęsnego trochę potrwa. Piłkarz przeszedł operację już w niedzielę i mógł stopniowo wracać do pełniejszych obciążeń na treningach.

Włoskie media informowały w tygodniu, że chociażby ze względu na delikatną naturę samego urazu 34-latek (urodziny obchodzi właśnie w czwartek) dostanie trochę wolnego i wróci między słupki Juve pod koniec kwietnia, na ligowy klasyk z Milanem.

Wojciech Szczęsny doznał urazu nosa w meczu Juventus - Torino

Foto: Getty Images

Niekoniecznie.

Massimiliano Allegri został zapytany o stan zdrowia swojego zawodnika na czwartkowej konferencji prasowej, w przededniu ligowego starcia z Cagliari.

- Wiadomości dotyczące drużyny? Nie mam zbyt wielu. Szczęsny ma się dobrze, jest dostępny i zobaczę jeszcze w czwartek, czy pozwolę mu zagrać - wyjaśnił krótko.

Juventus w tabeli Serie A jest na trzecim miejscu i do końca sezonu będzie walczył o pozostanie na ligowym podium, a co za tym idzie powrót do Ligi Mistrzów.

(mb/macz)

Serie A