Robert Lewandowski otrzyma Złotą Piłkę za 2020 rok? Szef plebiscytu Nicolas Manissier zabrał głos

Temat wraca co jakiś czas. W ostatnich dniach hiszpański dziennik "Sport" podał, że magazyn "France Football", przyznający Złotą Piłkę, miał rozważać uhonorowanie Lewandowskiego za rok 2020.

Polak był wtedy żelaznym faworytem plebiscytu na najlepszego piłkarza świata. W sezonie 2019/20 w barwach Bayernu Monachium wbił 55 goli w 47 meczach, kolekcjonował najcenniejsze trofea: Liga Mistrzów, Klubowe Mistrzostwa Świata, Superpuchar Europy oraz mistrzostwo, Puchar i Superpuchar Niemiec. Dominator.

Lewandowski musiał jednak przełknąć gorzką pigułkę. Głosowanie odwołano z powodu pandemii COVID-19, choć wszystkie najważniejsze rozgrywki, poza Ligue 1, dokończono.

Rok później Lewandowski był drugi za Lionelem Messim, który zgarnął siódmą z łącznie ośmiu Złotych Piłek w karierze.

Kapitan reprezentacji Polski, obecnie grający w Barcelonie, w niedawnym wywiadzie dla gazety "Sport Bild" odniósł się do sprawy.

- Nagroda za rok 2021 należy do Leo Messiego. Słyszałem natomiast, że krążą plotki o nagrodzie za 2020. Ten rok był dla mnie wyjątkowy, byłem na swoim najwyższym poziomie, wygraliśmy wszystko. Ujmijmy to tak: gdybym cztery lata później otrzymał Złotą Piłkę 2020, na pewno nie poczułbym się urażony. Byłby to dla mnie ogromny zaszczyt i przyjąłbym tę nagrodę - podkreślił Lewandowski.

Pojawiające się spekulacje uciął w środę Manissier.

- Nie rozważaliśmy tego (przyznania Złotej Piłki Lewandowskiemu - red.). Jako instytucja mamy własne przepisy, których ściśle przestrzegamy - oświadczył dyrektor plebiscytu w programie "Que T'hi Jugues" radia Cadena SER. A doniesienia mediów nazwał "wymysłem".

Złota Piłka przyznawana jest najlepszemu piłkarzowi od 1956 roku. Rok 2020 był jedynym w historii, w którym nagroda nie została wręczona.

(kz)