Drugi ćwierćfinał Pucharu Króla. Barca podejmuje Betis. Wita wszystkich Stolar.

Puyol niecelnie podaje do Iniesty. Ale Barca odzyskuje piłkę.

Wreszcie płynna akcja Barcelony. Wymienione kilkanaście podań. Betis wysoko wychodzi pressingiem. I kończy akcję faulem.

ALEŻ SZANSA BETISU! Iniesta traci piłkę (!), Castro ma sytuację sam na sam! Ale Pinto świetnie broni. Ma dzisiaj więcej roboty niż na codzień Valdes.

Betis zaczął z animuszem... Ciekawe, na jak długo go starczy...

Ruszamy z drugą połową!

bpatryk1994: Dobre:)

Darkadi15: Oczywiście, że Albertini:)

Barca coś zwleka z wyjściem na murawę...

Visca La Masia - taki transparent wywiesili kibice. No właśnie, złote trio całe pochodzi ze szkółki Barcy. Fachowcy.

Wracamy na Camp Nou. Zaraz druga połowa.

Chcialbym zobaczyc afellaya w akcji ;P - pisze Marco_93. No właśnie, trochę szkoda, że nie wszedł od początku.

Ja już oddycham rękawami (14 godzin w pracy) ale ostatkiem sił znalazłem dla Was zagadkę. Ten piłkarz zaliczył epizod w Barcelonie na koniec kariery. Jak się nazywa?

FCB KwaK pisze a propos Alvisa "No ale my jesteśmy w Polsce nie w Brazylii :). I każdy się przyzwyczaił do tych polskich wymówień nazwisk :)" I ja się zgadzam. Wymawianie wszystkich nazwisk zgodnie z zasadami danego kraju byłoby absurdalne. Poza tym, czy Anglicy mówią płynnie Szczęsny, czy "Scezny':)

Koniec pierwszej połowy. Wracam za 5 minut. Zostańcie z nami.

POPRZECZKA RATUJE BARCELONĘ!!! Piękny, soczysty strzał Castro! Pinto mógł tylko popatrzeć.

Obrona Betisu rozluźniła szyki, Iniesta na prawo do Messiego, ten ma przed sobą tylko Casto. Musiał to wykorzystać.

GOOOOOOOOOOOOOOOOL! ZŁOTA PIŁKA - Betis 1:0! Messi i Barca prowadzi.

Powiem Wam, że robiłem ostatnio mnóstwo meczów Barcy, aż do znudzenia, i dzisiaj widzę najgorszy mecz Blaugrany.

GOOOOOOOOL! ALE NIEUZNANY. Villa na spalonym.

Leży na murawie Benat. Jakby zamroczony.

Barcelona bije głową w mur. Teraz zamieszanie, Pedro i Puyol próbowali strzelać, ale nie dali rady czysto trafić w piłkę.