Najszybszy gol w historii Pucharu Anglii. Guendogan bohaterem City w derbach

📝Dariusz Szarmach

Akt. 03/06/2023, 18:13 GMT+2

W finale Pucharu Anglii doszło do derbów Manchesteru. Po emocjonującym meczu drużyna City pokonała United 2:1 (1:1). Bohaterem konfrontacji został Niemiec Ilkay Guendogan, który strzelił dwa piękne gole, w tym najszybszego w historii FA Cup.

Manchester City - Manchester United

Faworytem meczu byli piłkarze trenera Pepa Guardioli, którzy wygrali już mistrzostwo Anglii, a czekają jeszcze na finał Ligi Mistrzów z Interem Mediolan. Zespół United zapowiadał jednak, że zrobi wszystko, by rywale zza miedzy nie mogli cieszyć się z potrójnej korony w tym sezonie.

Gol w 12. sekundzie

Spotkanie zaczęło się od istnego trzęsienia ziemi. Mecz ze środka zaczęli Obywatele i już po chwili cieszyli się z gola.

Primera Division

Złość w Barcelonie. "Nie przyszedłem tutaj, żeby przegrywać takie mecze"

29/10/2023, 12:13

Pierwsza piłka od Guendogana trafiła do bramkarza Stefana Ortegi, a ten mocnym wykopem posłał ją na drugą połowę boiska. Eerling Haaland zgrał lecącą futbolówkę głową w kierunku Kevina de Bruyne, Belg przedłużył do Guendogana, a kapitan City huknął z woleja nie do obrony.

Była 12 sekunda meczu. To najszybciej strzelony gol w finale Pucharu Anglii. Do tej pory rekord należał do Louisa Sahy, który w 2009 roku trafił dla Evertonu w 25. sekundzie meczu z Chelsea (londyńczycy wygrali jednak 2:1).

Po tym błyskawicznym golu inicjatywę nadal mieli piłkarze Guardioli. Czerwone Diabły zaczęły dochodzić do głosu dopiero po pół godzinie gry. Dopisało im też szczęście, kiedy piłka trafiła w polu karnym w rękę Jacka Grealisha. Jedenastkę wykorzystał Bruno Fernandes.

Ilkay Guendogan i Jack Grealish cieszą się z gola w finale Pucharu Anglii

Foto: Getty Images

Guendogan po raz drugi

Po zmianie stron Obywatele prezentowali się lepiej. Za aktywną grę w ataku zostali nagrodzeni już w 51. minucie. Ponownie asystował De Bruyne, a gola z woleja (tym razem lewa nogą) strzelił bohater meczu Guendogan.

Manchester City do końca spotkania miał jeszcze okazje na podwyższenie wyniku (nie popisał się m.in. Haaland), a rywale z United dość nieporadnie starali się doprowadzić do remisu. Więcej goli już jednak nie padło i Obywatele sięgnęli po kolejny puchar.

Manchester City - Manchester United 2:1 (1:1)
Bramki: Guendogan (1, 51) - Fernandes (33)

Primera Division