Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Pep Guardiola i Kevin De Bruyne starli się w meczu Liverpool - Manchester City

Eurosport
📝Eurosport

10/03/2024, 20:17 GMT+1

Wiele emocji towarzyszyło niedzielnemu szlagierowi angielskiej Premier League, w którym Liverpool zremisował u siebie z Manchesterem City 1:1 (0:1). Niezadowolony ze zmiany lider gości Kevin De Bruyne wdał się w utarczkę słowną z trenerem Pepem Guardiolą, a następnie z członkami jego sztabu.

Liverpool FC - Manchester City w 28. kolejce Premier League (źr. Getty Images)

W 69. minucie spotkania na Anfield było 1:1, a hiszpański szkoleniowiec zdecydował się na roszady w składzie. Jednym ze zmienianych piłkarzy był De Bruyne, za którego na plac gry wszedł Mateo Kovacić.
picture

Pep Guardiola i Kevin De Bruyne starli się w meczu Liverpool - Manchester City

Foto: Imago

De Bruyne zły na Guardiolę

Taki ruch Guardioli nie spodobał się belgijskiej gwieździe. De Bruyne schodząc z boiska miał wyraźnie skwaszoną minę, jakby nie dowierzał w to, co się stało.
Przy linii bocznej przybił piątkę ze szkoleniowcem, ale od razu zaczął mu coś gorąco tłumaczyć i gestykulować. Jakby chciał pokazać na lukę, która po jego zejściu zrobiła się w środku boiska.
Następnie 32-letni pomocnik City podszedł do ławki rezerwowych, aby po kolei podziękować członkom sztabu. Tam jednak ktoś mu coś powiedział i ponownie wywiązała się ostra dyskusja. Belg był wyraźnie wzburzony i nie chciał przejść do porządku dziennego wobec zaistniałej sytuacji.

Tłumaczył i przytulił

Przypomnijmy, że to De Bruyne asystował w pierwszej połowie przy golu Johna Stonesa. Zapewne sądził, że w ostatnim fragmencie mógł równie mocno pomóc drużynie.
Guardiola po kilku minutach postanowił podejść do swojego asa i przez pewien czas tłumaczył mu jeszcze powody swojej decyzji. Z kolei po ostatnim gwizdku mocno przytulił rozgoryczonego zawodnika.
- Cieszę się z takiej jego reakcji! - powiedział po spotkaniu Guardiola. - Podoba mi się, jak jest zdenerwowany, to dobrze. Teraz jest już szczęśliwy. Wiedziałem, czego nam brakowało, a mianowicie utrzymania piłki - tłumaczył szkoleniowiec The Citizens.
(dasz/TG)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama