Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Mohamed Salah wściekł się na Juergena Kloppa

Eurosport
📝Eurosport

28/04/2024, 10:28 GMT+2

Gorąco w Liverpoolu, który po remisie z West Hamem już chyba wypisał się z walki o mistrzostwo. Jakby tego było mało, w trakcie wyjazdowego meczu z londyńczykami doszło do niespodziewanego spięcia pomiędzy Mohamedem Salahem a menedżerem Juergenem Kloppem.

Trening piłkarzy Liverpoolu przed meczem LE z Tuluzą

Do sytuacji, która jest szeroko komentowana w Anglii, doszło w okolicach 77. minuty. Salah, który rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, szykował się do wejścia na murawę. Podobnie jak stojący kilka metrów dalej Darwin Nunez i Joe Gomez. Klopp podszedł do Egipcjanina i coś mu powiedział.
Piłkarz zareagował bardzo nerwowo. Zaczął gestykulować, a nawet krzyczeć w kierunku szkoleniowca. I to dobre kilka sekund. Gwiazdę Liverpoolu uspokoił dopiero Nunez, czyli jego kolega z ataku. Trójka zmienników nie zmieniła już wyniku.
The Reds wrócili z Londynu z rozczarowującym remisem 2:2, który sprawia, że będzie im bardzo ciężko o mistrzowski tytuł. Wprawdzie do lidera Arsenalu tracą tylko dwa punkty, ale mają rozegrany o jeden mecz więcej niż londyńczycy. Z kolei wicelider tabeli Manchester City w zanadrzu ma jeszcze nawet dwa spotkania (i punkt przewagi nad Liverpoolem).

Co powiedzieli Salah i Klopp?

Po zakończonym meczu między Salahem a Kloppem nie było widać pojednania. Panowie nie podali sobie ręki, tylko minęli się na boisku London Stadium.
Jeśli kibice łudzili się, że wkrótce potem poznają przynajmniej powód kłótni, szybko musieli obejść się smakiem. Przechadzający się przez strefę mieszaną Salah nie stanął do wywiadu, a na pytanie jednego z dziennikarzy o konfrontację z Kloppem, odpowiedział na odchodne: - Jeśli coś powiem, to będzie ogień - skwitował z uśmiechem na twarzy, dolewając jeszcze bardziej oliwy do ognia.
O sytuację oczywiście został zapytany również Klopp, który po sezonie żegna się z Anfield. - Rozmawialiśmy o tym w szatni i dla mnie temat jest skończony. To wszystko - odparł Niemiec.

"Zderzenie ego"

Sytuację próbowali rozwikłać byli piłkarze Liverpoolu, a obecnie eksperci. Stephen Warnock powiedział BBC Radio 5 Live, że kłótnia obu panów była "zderzeniem ego”. Z kolei dla Petera Croucha kłótnia "nie wygląda dobrze dla klubu”.
- Salah to zawodnik, który rozpoczynał większość meczów w Liverpoolu i będzie się wściekał, siedząc na ławce rezerwowych. Nikt jednak nie lubi takiej sytuacji między menadżerem a kluczowym zawodnikiem - stwierdził w TNT Sports.
W styczniu Salah doznał urazu ścięgna podkolanowego podczas Pucharu Narodów Afryki. Do gry wrócił w połowie lutego, ale od tamtej pory ma problem z ustabilizowaniem formy. Zawodnik prezentuje się poniżej oczekiwań i rozpoczyna mecze na ławce, co prawdopodobnie jest główną przyczyną ostatniej kłótni.
W tym sezonie Egipcjanin strzelił 24 gole w 41 meczach dla Liverpoolu we wszystkich rozgrywkach.
(lukl/po)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama