Cześć i czołem. Zapraszamy na relację tekstową z meczu 7. kolejki Premier League, w którym Everton gra z Liverpoolem.

The Reds skupili się na rozgrywaniu piłki na własnej połowie, po czym dogrywają ją od razu bezpśrednio w okolice pola karnego.

Ja stawiam na dobry mecz. Na pewno faworytem jest Liverpool, ale w spotkaniach derbowych nigdy nic nie wiadomo.

Kości trzeszczą! Ostrej walki nie brakuje.

Marouane Fellaini poderwał kibiców Evertonu! Wywalczył rzut rożny po próbie strzału na bramke.

Charlie Adam posyła pierwszą piłkę w pole karne Evertonu. Skończyło się na podaniu do bramkarza.

Może nie jest to związane z dzisiejszym meczem, ale pomocnik Liverpoolu Steven Gerrard, który dochodzi do zdrowia po urazie pachwiny, uważa, że jest jeszcze dla niego za wcześnie, by powrócić do reprezentacji. W piątek Anglicy zmierzą się z piłkarzami Czarnogóry w eliminacjach mistrzostw Europy 2012.

Wszyscy gotowi? Można zaczynać? No to poszły konie po betonie!

Na kogo dziś stawiacie? Everton, Liverpool, a może remis?

Pełne składy obu ekip za kilka chwil zobaczycie na swoich ekranach ;)

Jest jedna niespodzianka w drużynie Evertonu. W wyjściowej jedenastce jest Louis Saha, który odmówił kilka dni temu występu w spotkaniu rezerw.

Dzisiejsze spotkanie to klasyka gatunku, esencja angielskiej Premier League. Na "Świętą Wojnę" zaprasza Was Adam.