Lech Poznań nie rezygnuje z marzeń o mistrzostwie. Pogoń bez punktów w Poznaniu
📝Eurosport
Akt. 07/04/2024, 21:10 GMT+2
Piłkarze Lecha Poznań odnieśli niezwykle ważne zwycięstwo w kontekście walki o mistrzostwo Polski. Zespół Mariusza Rumaka pokonał u siebie 1:0 Pogoń Szczecin i awansował na trzecie miejsce w tabeli kosztem Rakowa Częstochowa. W innym niedzielnym meczu 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy Widzew wygrał takim samym stosunkiem z Piastem Gliwice.
W ostatnich tygodniach nastroje w Poznaniu nie były najlepsze. Kolejorz gra w kratkę i mocno skomplikował swoje szanse na mistrzostwo Polski.
Więcej powodów do radości było w Szczecinie, bo w poprzedniej kolejce udało się efektownie pokonać Cracovię 3:1) a w środku tygodnia awansować do finału Pucharu Polski po wygranej z Jagiellonią.
Szanse Pogoni
W pierwszej połowie to Pogoń zasłużyła na gola. Jak zawsze aktywny Kamil Grosicki sprawiał sporo problemów obrońcom Lecha, a po jednym z jego dośrodkowań blisko trafienia po uderzeniu głową był Wahan Biczachczjan.
Później po świetnej wrzutce Rafala Kurzawy okazję miał Linus Wahqlqvist, ale Szwed uderzył obok bramki. Natomiast jeszcze przed przerwą kolejną szansę po mocnym strzale z kilkunastu metrów miał Biczachczjan. Jednak w każdej ze wspomnianych sytuacji dobrze radził sobie Bartosz Mrozek.
Lech? Stworzył w zasadzie tylko jedną okazję, ale strzał Alana Czerwińskiego był zbyt czytelny, by bramkarz popełnił błąd.
Gol Ishaka
Po zmianie stron raz jeszcze to Pogoń jako pierwsza mogła wyjść na prowadzenie, kiedy w 53. minucie po uderzeniu z woleja Biczachczjana golkiper Lecha nie zdołał utrzymać piłki zmierzającej do bramki, ale świetnie asekurował go Bartosz Salamon.
Później to zespół Mariusza Rumaka doszedł do głosu i coraz częściej gościł na połowie rywali. Pierwsze próby były nieśmiałe, ale w końcu rezerwowy Joel Pereira znakomicie dograł w pole karne na głowę Salomona, a ten skierował piłkę do niepilnowanego Mikaela Ishaka. Szwed – wcześniej mało widoczny – wykazał się skutecznością z kilku metrów.
Wynik już się nie zmienił, co oznacza, że Lech awansował na trzecie miejsce w tabeli kosztem Rakowa Częstochowa, który przegrał z dwa dni temu z Radomiakiem.
Pogoń jest szósta.
Ważna wygrana Widzewa
Widzew, który walczył o czwarte z rzędu ligowe zwycięstwo przed własną publicznością, nie miał łatwej przeprawy z Piastem Gliwice. Goście stworzyli kilka niezłych sytuacji, ale brakowało skuteczności.
W drugiej połowie sędzia po analizie VAR uznał, że Ariel Mosór faulował w polu karnym Jordiego Sancheza. Bartłomiej Pawłowski wykorzystał "jedenastkę" i łodzianie wygrali 1:0, dzięki czemu awansowali na 8. miejsce w tabeli. Piast jest 13.
Wyniki niedzielnych spotkań 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy
Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok (godz. 17.30)
(po/TG)
Powiązane tematy
Udostępnij