Prezes federacji po pocałunku piłkarki zaskoczył. "Nie mam zamiaru podać się do dymisji"

📝Eurosport

Akt. 25/08/2023, 14:12 GMT+2

Luis Rubiales, prezes Hiszpańskiej Federacji Piłki Nożnej, nie zamierza ustąpić ze stanowiska, choć tamtejsze media zdążyły to przesądzić. - Będę walczył w sądzie, aby oczyścić swoje dobre imię - oświadczył podczas nadzwyczajnego posiedzenia RFEF. Na Rubialesa spadła fala krytyki po pocałowaniu w usta zawodniczki Jennifer Hermoso w trakcie ceremonii wręczenia złotych medali mistrzostw świata.

Hiszpania - Anglia w finale MŚ kobiet (źr. Imago)

"Rubiales zaskakuje wszystkich" - podsumował na swojej stronie internetowej dziennik "Marca".

Podczas piątkowego nadzwyczajnego posiedzenia hiszpańskiej federacji piłkarskiej spodziewano się dymisji Rubialesa, o czym tamtejsze media informowały już dzień wcześniej. Gazeta "AS" podała nawet, że jego obwiązki przejmie Pedro Rocha, prezes Federacji Piłkarskiej Estremadury (Estremadura to autonomiczna wspólnota w Hiszpanii).

Rubiales: będę walczył do końca

Liga Mistrzów

Były sędzia broni Marciniaka i arbitrów liniowych. "Nieszczęśliwy zbieg okoliczności"

11 minut temu

Ale Rubiales postąpił inaczej. - Nie mam zamiaru podać się do dymisji - powtórzył kilka razy podczas przemówienia.

- Pocałunek spontaniczny, odwzajemniony, pod wpływem euforii i była na niego zgoda. Będę walczył w sądzie, aby oczyścić swoje dobre imię. Tu nie chodzi o sprawiedliwość, tylko o społeczną egzekucję - dodał Rubiales.

Luis Rubiales

Foto: Polska Agencja Prasowa

Na prezesa RFEF spadła lawina krytyki po tym, jak w trakcie niedzielnej ceremonii wręczenia złotych medali mistrzostw świata pocałował w usta Hermoso. Hiszpanki pokonały w finale w Sydney Angielki, zapewniając swojemu krajowi pierwszy w historii tytuł tej rangi.

Hermoso potępiła zachowanie prezesa

Krótko po incydencie Hermoso powiedziała w szatni koleżankom z zespołu, że pocałunek "jej się nie podobał". - Ale co miałam zrobić? - pytała.

Kilka dni później wydała - za pośrednictwem związku zawodowego FutPro - oświadczenie, w którym stanowczo potępiła "zachowanie, które prowadzi do pozbawienia kobiet godności", i wezwała RFEF do wyciągnięcia odpowiednich konsekwencji.

Wśród potępiających zachowanie Rubialesa znaleźli się między innymi premier Hiszpanii Pedro Sanchez, a także politycy ugrupowań centro-lewicowych i członkinie stowarzyszeń feministycznych. Przyłączyły się do nich organizacje sportowe i kluby piłkarskie.