Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Liga Mistrzów 2023/2024. Marcin Borski skomentował pracę polskich sędziów w meczu Real Madryt - Bayern Monachium

Michał Rożniatowski

Akt. 09/05/2024, 11:34 GMT+2

Decyzje polskich sędziów z końcówki rewanżowego półfinału Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt a Bayernem Monachium wzbudziły w piłkarskim świecie wiele kontrowersji. Arbitrów, z Szymonem Marciniakiem na czele, rozgrzesza jednak były sędzia międzynarodowy Marcin Borski. - Wszyscy popełniamy błędy - powiedział eurosport.pl, przyznając jednocześnie, że spalony zasygnalizowany został zbyt wcześnie.

Real Madryt trenował przed meczem z Bayernem Monachium w pierwszym półfinale LM

Dla Marciniaka oraz jego asystentów szczególnie trudna była druga połowa spotkania na Santiago Bernabeu, zakończonego wynikiem 2:1 dla gospodarzy i ich awansem do wielkiego finału.
Polscy sędziowie dwukrotnie korzystali z pomocy systemu VAR, dwukrotnie zmieniając decyzję po obejrzeniu powtórek wideo.
Najwięcej mówi się jednak o sytuacji, w której VAR nie interweniował. Mowa o zdarzeniu z doliczonego czasu, gdy goście strzelili gola na 2:2. W tamtym momencie dawał im dogrywkę.
Bramka nie została ostatecznie uznana, bo chwilę wcześniej arbiter liniowy Tomasz Listkiewicz podniósł chorągiewkę, sygnalizując bardzo dyskusyjnego spalonego.
- Powinien się wstrzymać, chociaż nie przesądzam, czy ten spalony był, czy też go nie było - stwierdził Borski. - Sędzia musi być przekonany, że był spalony. A pewności mieć nie mógł, chyba że ma jakiś szósty zmysł - dodał.

"Być może zmiana nie wyszła zespołowi na dobre"

Jak podkreślił były arbiter międzynarodowy, błąd przy trafieniu na 2:1 - gdy niesłusznie odgwizdano spalonego, ale dopiero po zakończeniu akcji - był bardziej ewidentny, ale można było go naprawić.
W tej drugiej sytuacji takiej możliwości nie było.
- Wszyscy popełniamy błędy. Weźmy pod uwagę, że na boisku było bardzo nerwowo, VAR interweniował już wcześniej, a na ławkach rezerwowych panował spory bałagan - zauważył Borski.
- Dodatkowo Tomek (Listkiewicz - red.) od dawna nie był asystentem numer jeden. Być może zmiana, czyli wprowadzenie nowego asystenta Adama Kupsika, nie wyszła całemu zespołowi na dobre - zastanawia się sędzia, który zakończył karierę w 2016 roku.
Jak zaznaczył, emocje wokół arbitrów wywołał "nieszczęśliwy zbieg okoliczności".
- Boczni sędziowie powinni dostać oceny niezadowalające, bo popełnili dość poważne błędy. W przypadku Szymona (Marciniaka - red.) ta ocena byłaby wyższa. Na pewno nie doskonała, ale wysoka, biorąc pod uwagę rangę meczu i skalę trudności - podsumował Borski.
picture

Szymon Marciniak był sędzią meczu Real - Bayern

Foto: Getty Images

Liga Mistrzów 2023/2024. Wyniki rewanżowych meczów 1/2 finału:

wtorek, 7 maja:
PSG - Borussia Dortmund 0:1 (0:0)
pierwszy mecz - 0:1; awans - Borussia Dortmund
środa, 8 maja:
Real Madryt - Bayern Monachium 2:1 (0:0)
pierwszy mecz - 2:2; awans - Real Madryt
finał
1 czerwca, Londyn:
Borussia Dortmund - Real Madryt
(roznia/macz)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij