Robert Lewandowski przegrywa walkę z Ferranem Torresem. Analiza gry napastników Barcelony w meczu z Eintrachtem Frankfurt

Pojedynek Roberta Lewandowskiego z Ferranem Torresem o miano pierwszej "dziewiątki" elektryzuje kibiców Barcelony. Po ostatnim meczu z Eintrachtem Frankfurt na prowadzeniu w tym wyścigu znów jest hiszpański napastnik. "Lewandowski marnuje kolejną szansę. Ferran od razu po wejściu dał drużynie nowe życie w ataku" - analizuje madrycki dziennik "AS".

W spotkaniu poprzedzającym starcie w Lidze Mistrzów - z Realem Betis (5:3) - Ferran Torres zanotował hat-tricka. Mimo to na mecz z Eintrachtem (2:1) od pierwszej minuty trener Hansi Flick posłał do boju kapitana reprezentacji Polski, który w Sewilli nie powąchał murawy, choć stał już przy linii bocznej.

"To był prezent dla Lewandowskiego, który mierzył się z najgorszą defensywą Bundesligi - straciła 29 bramek - i drugą najgorszą w Lidze Mistrzów" - przyznaje "AS".

Ponadto Polak mierzył się z tym rywalem 24 razy w barwach Borussii Dortmund i Bayernu Monachium i strzelił mu aż 16 goli.

Liga Mistrzów

Liga Mistrzów zapada w zimowy sen. Zobacz aktualną tabelę

11 godzin temu

We wtorek na Camp Nou trafił do siatki w dziesiątej minucie, ale gol nie został uznany z powodu pozycji spalonej Raphinhi. Później RL9 był mało widoczny.

"Polski napastnik zepchnął na ławkę Ferrana Torresa, ale po raz kolejny nie wykorzystał swojej szansy" - twierdzi "AS".

Grę "Lewego" przeanalizował pan Santi Gimenez. "Po raz kolejny był osamotniony w ataku. Zachował jednak zabójczy instynkt strzelecki, gdy wykorzystał dośrodkowanie Raphinhi. To był początek i koniec wkładu napastnika w mecz. Potem był praktycznie niewidoczny" - czytamy w artykule.

Ferran pewniakiem do składu na Osasunę?

Dziennikarz nie wspomniał, że 37-latek pokazał się w co najmniej dwóch innych sytuacjach z dobrej strony. Przy dośrodkowaniu Marcusa Rashforda i pierwszym golu autorstwa Julesa Kounde ściągnął na siebie dwóch obrońców, robiąc przestrzeń Francuzowi. Potem mógł zdobyć bramkę po kontrataku, ale zdecydował się wycofać piłkę do Rashforda. Strzał Anglika zablokował Arthur Theate. Boisko, przy porcji braw, opuścił w 65. minucie.

Sam Rashford chwalił Polaka za rady, których udzielał mu w przerwie.

"W jego miejsce wszedł Ferran Torres i od razu pokazał, że nie zamierza zmarnować szansy. Urodzony w Foios zawodnik w ciągu kilku pierwszych minut po wejściu stworzył sobie dwie okazje i doskonale współpracował z Rashfordem, dając Barcelonie nowe życie w ataku" - analizuje gazeta.

"Jak dotąd Ferran notuje spektakularne statystyki w tym sezonie" - podkreślono. W 20 meczach we wszystkich rozgrywkach 25-latek strzelił 13 goli. Lewandowski w 11 występach ośmiokrotnie pokonywał bramkarzy rywali.

Ferran Torres szybko mógł zaznaczyć swoją obecność na boisku

Foto: Getty Images

Najbliższe spotkanie Duma Katalonii rozegra w sobotę w LaLidze. Na Camp Nou przyjedzie Osasuna. "Lewandowski nie jest teraz gotowy do gry w pierwszym składzie. Dziewiątką powinien być Ferran" - twierdzi dziennikarz katalońskiego "Sportu" David Bernabeu Reverter.

TABELA LIGI MISTRZÓW>>>

WYNIKI I TERMINARZ MECZÓW LALIGI>>>

TABELA LIGI HISZPAŃSKIEJ>>>

(lukl)

Liga Mistrzów

Co dalej z Alonso w Realu? "Drużyna w pełni stoi za trenerem"

16 godzin temu

Liga Mistrzów

Jak to obronił?! UEFA wyróżniła polskiego bramkarza

19 godzin temu