Hiszpańskie media oceniły Roberta Lewandowskiego po meczu Chelsea - Barcelona w Lidze Mistrzów

"Czarna noc" - jedno zdanie podsumowania ze strony barcelońskiego dziennika "Mundo Deportivo", a ile mówi. Barcelona została obnażona.

W Londynie od początku lepiej prezentowała się Chelsea. Prowadzenie objęła po samobójczym golu Julesa Kounde, a po przerwie grających w dziesiątkę gości (drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Ronald Araujo) dobili Estevao i Liam Delap.

Lewandowski niczym się nie wyróżnił.

"Zapomniany. Jeden z nielicznych, którzy zaczęli mecz z godnością. To była ulotna chwila: skoro Barca ledwo przekraczała linię środkową, to jego obecność była teraz bezcelowa" - to pomeczowa recenzja Polaka na stronie "MD".

"Grał dobrze w pierwszych minutach, biegał i był skuteczny. Ale to był miraż, potem zniknął całkowicie. Nie stworzył niczego dla swoich kolegów z drużyny" - to z kolei drugi z barcelońskich dzienników - "Sport".

Z ławki rezerwowych porażkę kolegów oglądał bramkarz Wojciech Szczęsny.

Z ostatnich czterech meczów w Lidze Mistrzów Barcelona zdołała wygrać tylko jeden. W efekcie w tabeli spadła na 15. miejsce. Chelsea jest obecnie piąta.

Bramki: Kounde (samobójcza - 27), Estevao (55), Delap (73)

Ajax - Benfica 0:2

Galatasaray - Royal Union 0:1

Bodo/Glimt - Juventus 2:3

Borussia Dortmund - Villarreal 4:0

Chelsea - Barcelona 3:0

Manchester City - Bayer Leverkusen 0:2

Marsylia - Newcastle 2:1

Napoli - Karabach Agdam 2:0

Slavia Praga - Athletic Bilbao 0:0

FC Kopenhaga - Kajrat Ałmaty (18.45)
Pafos FC - AS Monaco (18.45)
Paris Saint-Germain - Tottenham Hotspur (21.00)
Liverpool - PSV Eindhoven (21.00)
Arsenal Londyn - Bayern Monachium (21.00)
Atletico Madryt - Inter Mediolan (21.00)
Eintracht Frankfurt - Atalanta Bergamo (21.00)
Sporting Lizbona - Club Brugge (21.00)
Olympiakos Pireus - Real Madryt (21.00)

twis