Legia Warszawa przegrała ze Spartą Praga w czwartej kolejce Ligi Konferencji. Trzecia porażka w Europie

Legia Warszawa po czterech kolejkach Ligi Konferencji ma już trzy porażki w europejskich rozgrywkach. W czwartej serii spotkań przegrała u siebie ze Spartą Praga 0:1. Polski zespół prezentował się obiecująco do przerwy, ale wystarczył jeden celny strzał gości, by przechylić szalę. Nadzieja na poprawę wyników wydaje się spoczywać wyłącznie w sprowadzeniu trenera Marka Papszuna z Rakowa Częstochowa.

Mecz Szachtar Donieck - Legia Warszawa w Lidze Konferencji

Źródło wideo: Newspix

Raków w czwartek wykonał swoje zadanie, pokonując w Sosnowcu Rapid Wiedeń 4:1. Szkoleniowiec gospodarzy nie mógł jednak liczyć na ciepłe przyjęcie częstochowskich kibiców, którzy przywitali go gwizdami i nieprzychylnym transparentem.
W meczach rozpoczętych o godz. 18.45 zwycięstwo do swojego konta dopisał także Lech Poznań. Mistrzowie Polski pokonali na własnym terenie szwajcarski FC Lausanne-Sport 2:0.

Niedosyt Legii do przerwy

Zamieszanie związane z poszukiwaniem następcy trenera Edwarda Iordanescu pogrążyło Legię w jeszcze poważniejszym kryzysie. Stołeczny zespół czeka na zwycięstwo od październikowego meczu z Szachtarem Donieck w Lidze Konferencji. W pozostałych dwóch kolejkach tych rozgrywek przegrał z Samsunsporem i NK Celje, a w polskiej ekstraklasie zajmuje dopiero 12. miejsce.
Sparta w tej edycji LK również bardzo potrzebowała punktów, mając na koncie tylko cztery oczka po trzech spotkaniach. W Warszawie czeska drużyna próbowała zaskoczyć gospodarzy w początkowych minutach, ale piłkarze Legii szybko przejęli inicjatywę.
Już w pierwszym kwadransie gry oddali cztery strzały, w tym dwa zmierzające w światło bramki. Najlepsze okazje miał w tym czasie Wojciech Urbański, który najpierw przeniósł piłkę nad poprzeczką po dośrodkowaniu Pawła Wszołka ze skrzydła, a chwilę później popisał się groźnym strzałem z ostrego kąta, ale futbolówkę dobrze sparował Peter Vindahl. Jego czujność z dystansu sprawdził także Rafał Augustyniak, który w zeszłym miesiącu strzelił kapitalne gole Szachtarowi.
picture

Legia Warszawa - Sparta Praga: wynik na żywo i relacja live

Foto: Newspix

Prażanie mimo wyrównanej gry w środku pola nie stwarzali sobie tak obiecujących sytuacji podbramkowych. Zwykle byli dobrze blokowani w okolicach pola karnego. Tymczasem warszawska drużyna w 36. minucie ponownie była bliska objęcia prowadzenia. Tym razem doskonałej szansy nie wykorzystał Ermal Krasniqi, który po szybkiej akcji został zatrzymany przez bramkarza Sparty.
Niestety niewykorzystane okazje zemściły się na gospodarzach jeszcze w końcówce pierwszej odsłony meczu. Antonio Colak stracił piłkę blisko bramki Legii, a Veljko Birmancević wpadł w pole karne, podał do Angelo Preciado, a ten z ostrego kąta zaskoczył Kacpra Tobiasza. Była to pierwsza celna próba wicelidera czeskiej ligi w tym spotkaniu. Na domiar złego Colak nabawił się kontuzji i został zmieniony przez Miletę Rajovicia.
Współczynnik oczekiwanych goli Legii w pierwszej połowie wyniósł 0,74, a Sparty tylko 0,25, więc polski klub mógł czuć niedosyt.

Legia bezradna po przerwie

Po zmianie stron gracze z Warszawy wyraźnie spuścili z tonu przy niekorzystnym wyniku. To prażanie byli bliżej kolejnego trafienia, a zwłaszcza Lukas Haraslin, którego strzał z kilkunastu metrów ofiarnie zablokował ciałem Steve Kapuadi. Legia przez pierwszy kwadrans tej części meczu miała ogromne problemy, by choć oddalić grę od własnego pola karnego.
Trener Astiz starał się odmienić losy spotkania, wprowadzając z ławki Kacpra Urbańskiego, Wahana Biczachczjana, Noaha Weisshaupta i Arkadiusza Recę. Nie przełożyło się to jednak na poprawę obrazu gry. Gospodarze już do końca meczu ani razu nie zagrozili nawet bramce rywali.
Legia w dwóch ostatnich kolejkach Ligi Konferencji nie może pozwolić sobie na potknięcia, by liczyć na pozostanie w pucharach wiosną. Jej rywalami będą FC Noah z Armenii i Lincoln Red Imps z Gibraltaru. Wydają się w zasięgu, ale też są wyżej klasyfikowani w tej edycji rozgrywek od warszawskiego klubu. Kluczowe może okazać się to, kto pokieruje zespołem w tych starciach.

Legia Warszawa - Sparta Praga 0:1 (0:1)

Bramka: Angelo Preciado (41.)
Żółte kartki - Legia Warszawa: Ruben Vinagre, Kamil Piątkowski, Wahan Biczachczjan. Sparta Praga: Santiago Eneme.
Sędzia: Anastasios Sidiropulos (Grecja). Widzów: 17 743.
Legia Warszawa: Kacper Tobiasz - Petar Stojanovic (61. Wahan Biczachczjan), Kamil Piątkowski, Steve Kapuadi, Ruben Vinagre (75. Arkadiusz Reca) - Bartosz Kapustka, Rafał Augustyniak, Wojciech Urbański (75. Noah Weisshaupt) - Paweł Wszołek, Antonio Colak (44. Mileta Rajovic), Ermal Krasniqi (61. Kacper Urbański).

Sparta Praga: Peter Vindahl - Pavel Kaderabek, Adam Sevinsky, Jaroslav Zeleny - Angelo Preciado, Patrik Vydra (72. Santiago Eneme), Kaan Kairinen, Matej Rynes - Veljko Birmancevic (60. John Mercado), Albion Rrahmani (60. Jan Kuchta), Lukas Haraslin (86. Garang Kuol).
(jac/TG)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama