Jeżeli polskie drużyny miały gdzieś mieć realne szanse w czwartkowy wieczór na zdobycie punktów w grupowej rywalizacji w Lidze Europy, to miał być to mecz Legii Warszawa z Hapoelem Tel-Awiw. Na tekstówkę z tego spotkania zaprasza Stinger.

Groźne są stałe fragmenty gry egzekwowane przez wprowadzonego po 10 minutach Toamę, teraz uderzył mocno, ale było za daleko by zaskoczyć takim uderzeniem Kuciaka. Calkiem nieźle już rozgrzanego.

Ależ znakomicie z defensywy wyprowadził akcję prawy obrońca Hapoelu Kende, dopiero na 35 metrów przed bramką Legii zatrzymał go faulem Komorowski. Żółta kartka dla obrońcy Legii.

Zbliżamy się do połowy pierwszej części gry, jak na razie rozczarowuje Legia, to goście weszli znacznie lepiej w mecz, to oni nadają tempo grze.

GROŹNA WRZUTKA TOAMY! Było to dochodzące do bramki dośrodkowanie, Kuciaka wyręczył na szczęście Michał Żewlakow.

Po faulu Borysiuka goście mają szansę na groźne dośrodkowanie w pole karne Legii.

BRONI KUCIAK!!! Goście świetnie przeszli do ataku zaczynając wszystko od linii obrony, na prawym skrzydle piłkę otrzymał Toto Tamuz, uderzył kąśliwie szukając dalszego słupka, ale słowacki bramkarz popisał się znakomitą interwencją.

Długo rozgrywają piłkę we własnej formacji obronnej goście, Legia niestety nie kwapi się z pressingiem.

seweryn.drg - wierzę w 2:1 dla Legii.

mojzesz91 - pełne może nie, ale około 20 tysięcy widzów jest. Czyli bardzo przyzwoicie.

Dobra, szybka akcja Legii, nie zakończona jednak strzałem. A całą akcję rozpoczął i rozprowadził Ivica Vrdoljak.

Jest zmiana w zespole gości - Abbasa zastąpił Salim Toama.

POTĘŻNY STRZAŁ WAWRZYNIAKA! Lewy obrońca Legii zamykał akcję gospodarzy, uderzył naprawdę mocno, ale jednak niecelnie. Ale próba niezła.

Nie wygląda to dobrze, trzeba było użyć noszy do zniesienia piłkarza gości z boiska. Rezerwowi gracze gości rozpoczęli rozgrzewkę.

Faul na Radoviciu w środku pola, ale to piłkarz gości - Mahmood Abbas - wymaga pomocy lekarskiej.

Niezbyt dobrze wyglądała współpraca Żewłakowa z Kuciakiem po prostopadłym zagraniu gości za linię obrony, moim zdaniem słowacki bramkarz powinien do piłki wyjść. Ale skończyło się szczęśliwie.

ZACZYNAMY! Rozpoczęli goście.

Czekam oczywiście na wasze typy.

Sędzią głównym meczu jest Francuz Said Ennjimi.

Skład gości - Edel; Fransman, Peczalka, Kende, Shish, Abutbul, Oremus, Igiebor, Abass, Toto Tamuz, Damari.

Skład Legii - Kuciak; Jędrzejczyk, Komorowski, Żewłakow, Wawrzyniak; Vrdoljak, Borysiuk; Radović, Ohayon, Rybus; Ljuboja.

Dla obu zespołów jest to szansa na zdobycie pierwszych punktów w tej fazie rozgrywek - Legia na początek przegrała na wyjeździe z PSV Eindhoven 1:0, a zespół z Izraela w takim samym stosunku uległ na własnym boisku rumuńskiemu Rapidowi Bukareszt.