Euro 2024. Kylian Mbappe ze złamanym nosem. Kevin Danso, obrońca reprezentacji Austrii, o kontuzji Francuza

Poniedziałkowy mecz Euro w Duesseldorfie dobiegał końca, gdy w austriackim polu karnym starli się Danso i Mbappe. O piłkę walczyli na całego, Francuz mocno ucierpiał, bo wpadł z impetem na rywala. Nadział się na jego bark i z rozbitym nosem padł na murawę.

Mbappe krwawił z nosa. Boisko opuścił w 90. minucie, zastąpiony przez Oliviera Giroud. Ze stadionu pojechał prosto do miejscowego szpitala. Okazało się, że doszło do złamania nosa, ale piłkarz uniknie operacji, o czym poinformował Francuski Związek Piłkarski (FFF). Nie sprecyzowano, ile może potrwać przerwa Mbappe w grze. Na pewno będzie występował w specjalnie przygotowanej masce ochronnej.

- Oczywiście, drużyna z nim lub bez niego to nie to samo. Mam nadzieję, że będzie mógł być z nami - podkreślił na konferencji prasowej selekcjoner Trójkolorowych Didier Deschamps. Jego zespół wygrał 1:0 po samobójczym golu w 39. minucie Maximiliana Woebera.

W nocy z poniedziałku na wtorek post w mediach społecznościowych opublikował Danso. Podsumował spotkanie i odniósł się do kontuzji Mbappe.

"To była wielka walka, niestety z niefortunnym dla nas wynikiem. Niemniej jednak jestem dumny z naszej drużyny, kibiców i mojego debiutu w mistrzostwach Europy. Dziękuję wszystkim za niesamowite wsparcie na stadionie w Duesseldorfie, który wciąż jest dla mnie wyjątkowym miejscem (w przeszłości występował w barwach miejscowej Fortuny - red.)" - napisał w języku niemieckim.

Było też kilka słów po francusku, w końcu aktualnie jest zawodnikiem ekipy RC Lens.

"Do francuskich kibiców: przykro mi, że podczas naszego pojedynku Kylian Mbappe doznał kontuzji. Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia i na boisko" - zakończył wpis Danso.

Następny mecz w grupie D Francuzi rozegrają w piątek z Holandią, która rozpoczęła turniej od wygranej z Polską 2:1. Tego samego dnia Biało-Czerwoni zmierzą się z Austriakami. Dla obu drużyn będzie to mecz o wszystko, ponieważ druga porażka postawi pokonanych w bardzo trudnym położeniu.

Bezpośredni awans do fazy pucharowej uzyskają po dwie czołowe drużyny z sześciu grup oraz cztery najlepsze z tych sklasyfikowanych na trzeciej pozycji.

(kz/łup)