Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Bundesliga ma nowych rekordzistów. Bayer Leverkusen świętuje, piłkarze nabierają trenera

Eurosport
📝Eurosport

24/02/2024, 09:43 GMT+1

Nie ma mocnych w tym sezonie na piłkarzy Bayeru Leverkusen. Lider Bundesligi jeszcze nie przegrał w tym sezonie żadnego meczu i ustanowił tym samym nowy niesamowity rekord rozgrywek. Po pierwszym golu piłkarze zainscenizowali scenę, która zaniepokoiła trenera Xabiego Alonso.

Granit Xhaka zabawił się z kolegami

Foto: Getty Images

Dotychczasowymi rekordzistami pod względem najdłuższej serii meczów bez porażki, jeśli chodzi o niemiecką drużynę, byli zawodnicy Bayernu Monachium. Na przełomie 2019 i 2020 roku prowadzeni wówczas przez Hansiego Flicka Bawarczycy nie przegrali 32 meczów z rzędu. W poprzedni weekend gracze Bayeru Leverkusen wyrównali wielkie osiągnięcie rekordowych mistrzów Niemiec, a w piątkowy wieczór przebili.

Xabi Alonso: jestem bardzo dumny

Wygrana z FSV Mainz 2:1 była dla Aptekarzy 33. spotkaniem bez porażki we wszystkich rozgrywkach. W lidze zespół trenera Xabiego Alonso ma na koncie 19 zwycięstw i cztery remisy.
- Nie interesują mnie rekordy, dopóki nie zostaną ustanowione. Ale kiedy je osiągam, jestem bardzo dumny. Bardzo gratuluję moim zawodnikom - powiedział na podium konferencji prasowej wyraźnie wzruszony hiszpański trener. - Wspaniale, że osiągnęliśmy ten poziom, ale za to nie ma medali. Nie możemy teraz na tym poprzestać - zaapelował.
Bayer umocnił się na prowadzeniu w Bundeslidze. Ma 11 punktów przewagi nad broniącym tytułu Bayernem, który w sobotę podejmie RB Lipsk. Mistrzowski tytuł jest coraz bardziej realny, zwłaszcza że atmosfera w drużynie jest znakomita. Pokazała to chociażby sytuacja po pierwszym strzelonym golu ekipie z Moguncji.

Bezcenna reakcja sztabu

Na 1:0 trafił Granit Xhaka, który zaraz po trafieniu złapał się za mięsień czworogłowy uda. Wśród kibiców, trenera i jego sztabu natychmiast pojawiło się zaniepokojenie. Kilka sekund później szwajcarski pomocnik pokazał, że wszystko było wyreżyserowane. Razem z Jeremiem Frimpongiem i innymi kolegami z drużyny zaczął bowiem tańczyć. Reakcja sztabu trenerskiego była bezcenna.
- Wysiłek i jedność, jakie piłkarze okazują tydzień po tygodniu sprawia, że łatwo i miło się z nimi pracuje. Wiele się uczę z każdej sesji treningowej i każdego meczu - podkreślił po meczu Alonso.
Jego piłkarze ciągle mogą realnie myśleć o trzech tytułach w tym sezonie. W 1/8 finału Ligi Europy zagrają z Karabachem Agdam, a w półfinale Pucharu Niemiec z pierwszoligową Fortuną Duesseldorf.
(lukl/macz)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama