Włosi krytykują Piątka. "Wyczekiwany bohater okazał się niewypałem"

📝Emil Riisberg

18/03/2019, 11:38 GMT+1

To nie był udany wieczór ani dla Milanu, ani dla najlepszego strzelca drużyny Krzysztofa Piątka. Jego zespół przegrał derby z Interem 2:3, a Polak nie oddał ani jednego strzału na bramkę, co podkreślają włoskie media. "Środkowi obrońcy rywali wyłączyli go z gry" - piszą Włosi. "Il Pistolero" otrzymał od dziennikarzy mocno przeciętne noty.

Foto: Eurosport

Po niedzielnej wygranej Inter minął w tabeli Milan. W tej chwili Nerazzurri są na trzecim miejscu w tabeli, mając dwa punkty przewagi nad lokalnym rywalem.

Dla Piątka to było bardzo trudne spotkanie. Polaka znakomicie wyłączyli z gry obrońcy gości, co zauważają włoskie media.

PKO BP Ekstraklasa

Media: Lech Poznań znalazł nowego trenera

28 minut temu

"Połknięty przez Milana Skriniara i Stefana de Vrija. Miał zaledwie siedemnaście kontaktów z piłką. Ani razu nie uderzył celnie na bramkę. Oddał jeden niecelny strzał, ale było to pretensjonalne kopnięcie piętą" - pisze "La Gazzetta dello Sport", dając Piątkowi bardzo przeciętną notę 5. W drugiej połowie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego napastnik próbował uderzyć w stylu Zlatana Ibrahimovicia.

"Totalne rozczarowanie w swoim pierwszym derbowym występie. Był ciągle zatrzymywany i prawie niewidoczny" - to z kolei opis występu Polaka przez dziennikarzy "Corriere dello Sport".

Włoski Eurosport ocenił jego grę na 5,5 (w skali od 1 do 10). "Skriniar, który krył Piątka indywidualnie, perfekcyjnie wyłączył go z gry" – podsumowano grę Polaka.

"Dostawał za mało podań"

Serwis pianetamilan.it podkreśla z kolei, że reprezentacyjny napastnik dostawał zdecydowanie za mało podań. "Dwa w pole karne to słaba statystyka. Trzeba jednak przyznać, że doskonałą robotę wykonali obrońcy Skriniar i Stefan de Vrij" – napisali dziennikarze portalu, przyznając napastnikowi ocenę 5. Najgorzej oceniono Suso. "On w ogóle był z boisku? Chyba tylko duchem" – analizuje popularny serwis o Milanie.

Również portal calciomercato.com wystawił Piątkowi "piątkę". "Milan nie potrafił wykorzystać swojego bombera. W pierwszej połowie Polak stoczył sześć pojedynków ze środkowymi obrońcami rywali. Wszystkie przegrał" – oceniono.

"Wyczekiwany bohater okazał się niewypałem. Pierwsze derby, zero goli, zero celnych strzałów. W ogóle nie był groźny" – tak punktował napastnika serwis ilmessaggero.it, który dał Polakowi notę 5.

Piątek wciąż wiceliderem

Piątek nadal jest wiceliderem klasyfikacji strzelców Serie A. Zdobył 19 bramek. Tyle samo ma Cristiano Ronaldo. Liderem pozostaje napastnik Sampdorii Fabio Quagliarella (21 trafień). Na piątej pozycji znajduje się Arkadiusz Milik (15 bramek), który w niedzielę strzelił gola w wygranym przez Napoli meczu z Udinese.

Napastnik Milanu najbliższą okazję do poprawienia dorobku będzie miał 30 marca, kiedy drużyna ze stolicy włoskiej mody zmierzy się na wyjeździe z Sampdorią.

Autor: Piotr Kaszubski / Źródło: Eurosport

Brazylijska Série A