Polska - Andora: Paulo Sousa na konferencji przed meczem eliminacji MŚ 2022
27/03/2021, 16:25 GMT+1
Paulo Sousa składu na niedzielny mecz z Andorą nie chciał ujawnić. Podał tylko nazwisko jednego pewniaka, który zagra od pierwszej minuty. To kapitan reprezentacji Robert Lewandowski.
Polacy zagrają z Andorą Warszawie, w drugiej kolejce eliminacji mistrzostw świata 2022. Sousa po remisie z Węgrami na otwarcie eliminacji zapowiadał zmiany, ale na sobotniej konferencji nie chciał się pochwalić wyjściowym składem na Andorę, choć zrobił mały wyjątek.
- Jestem trenerem, który zwykle najpierw woli zdradzić swoje decyzje piłkarzom, a dopiero potem wszystkim innym, ale jedynie w drodze wyjątku mogę powiedzieć: tak, Robert Lewandowski zagra od początku – przyznał Portugalczyk.
Szczęsny też zagra
Niby jeden pewniak, a tak naprawdę jest ich dwóch, bo nowy selekcjoner Polaków już wcześniej zapowiedział, że podstawowym bramkarzem będzie Wojciech Szczęsny.
Zresztą Sousa za chwilę został o niego zapytany.
- Tak, będzie na boisku - odparł krótko, gdy padło pytanie o bramkarza Juventusu.
Dodał, że nie jest zwolennikiem zmian. Stawia na stabilizację.
- Czasem dokonywać będziemy zmian niektórych piłkarzy, ale na pewno nie wszystkich. Robert zagra od pierwszej minuty, bo chcemy od razu wysłać wiadomość na zewnątrz i do nas samych, że chcemy wygrać. Nie można zacząć myśleć o zwycięstwie w trakcie meczu, trzeba to zrobić przed jego rozpoczęciem - podkreślił selekcjoner.
Nie lekceważy
Andora jest jednym ze słabszych zespołów w Europie, jednak zdaniem Sousy nie można pozwolić sobie na lekceważenie tego rywala.
- Według mnie nie będzie on łatwy pod wieloma względami. Rywale mają inne cele, chcą strzelić co najmniej jedną bramkę, bo to już dla nich byłby sukces. Są niezwykle agresywni na boisku i musimy być na to przygotowani. Musimy odpowiednio kontrolować emocje od początku do końca. W statystykach i analizach widać, że czasami piłkarze Andory mają mniej żółtych kartek niż ich przeciwnicy. Poza tym trzeba grać szybko i znajdować przestrzenie – analizował.
Spotkanie na stadionie Legii zaplanowane jest na godzinę 20.45.
W środę czeka Polaków dużo trudniejsze starcie - z Anglią na Wembley.
Autor: twis / Źródło: PAP, eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama