Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Groźny atak i kontuzja. Piłkarz Liverpoolu nie ma żalu do rywala

Emil Riisberg

14/09/2021, 15:13 GMT+2

Harvey Elliott doznał kontuzji po groźnie wyglądającym ataku rywala, Pascala Struijka z Leeds United, ale nie ma do niego pretensji. "To nie była jego wina! Nie była to też czerwona kartka, po prostu dziwny przypadek, ale takie rzeczy zdarzają się w piłce nożnej" - napisał w mediach społecznościowych 18-letni pomocnik Liverpoolu.

Foto: Eurosport

Trwała druga połowa niedzielnego spotkania Leeds United z Liverpoolem, gdy Struijk, obrońca gospodarzy, próbował wślizgiem zatrzymać pędzącego z piłką Elliotta. Atak miał opłakane skutki. Stojący obok Mohamed Salah, nie czekając na reakcję sędziego, widząc zwichniętą kostkę kolegi, nerwowymi gestami wezwał lekarzy.
Sztab medyczny The Reds przez kilka minut udzielał pomocy Elliottowi, którego zniesiono z boiska na noszach. Anglik zdążył przy tym pozdrowić kibiców oklaskami.
Struijk zaś został ukarany czerwoną kartką.

Elliott: po prostu dziwny przypadek

Po meczu, zakończonym zwycięstwem Liverpoolu 3:0, emocje, zwłaszcza u kibiców, były duże. Elliott, który doznał zwichnięcia kostki, nie miał jednak pretensji do przeciwnika.
"To nie była jego wina! Nie była to też czerwona kartka, po prostu dziwny przypadek, ale takie rzeczy zdarzają się w piłce nożnej. Na sto procent wrócę silniejszy. Dziękuję za wsparcie" - napisał w mediach społecznościowych pomocnik Liverpoolu.

W poniedziałek wydał oddzielne oświadczenie. "Jestem oczywiście zdruzgotany tym, co się wczoraj wydarzyło w Leeds, ale też przytłoczony miłością i wsparciem okazywanym mi przez cały świat futbolu po doznanej kontuzji" - podkreślił Elliott, przy okazji dziękując za otrzymane wiadomości oraz osobom, którzy udzielili mu pomocy na stadionie.
"Jestem w pełni skoncentrowany na powrocie do zdrowia. Dam z siebie wszystko podczas rehabilitacji, aby wrócić do gry tak szybko, jak tylko będę mógł" - dodał.
Zmartwiony po spotkaniu był menedżer The Reds Juergen Klopp, u którego Elliott regularnie grał od początku sezonu. - Czy chcę, żeby tak młody chłopak na początku swojej kariery przeżył takie doświadczenie? Oczywiście, że nie. Będziemy musieli radzić sobie bez niego, ale poczekamy, bo jest świetnym piłkarzem - mówił Niemiec.
We wtorek na konferencji prasowej przed meczem Ligi Mistrzów z Milanem poinformował, że Elliott miał tego samego dnia przejść operację w Londynie. - To kolejny krok w powrocie na boisko - dodał Klopp.
Na razie nie wiadomo dokładnie, kiedy do tego dojdzie.
Autor: kz/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama