Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Gianluigi Buffon nie chciał być rezerwowym w PSG. "Zrezygnowałem z wielkich pieniędzy"

Emil Riisberg

17/06/2019, 08:41 GMT+2

Gianluigi Buffon zdradził, że mógł zostać w PSG, ale mistrzowie Francji proponowali mu rolę drugiego bramkarza. - Ich prośba była całkowicie uzasadniona, a oferta bardzo atrakcyjna. Jednak w wieku 41 lat wciąż mam potrzebę odczuwania emocji - wyznał Włoch na łamach "Corriere dello Sport".

Foto: Eurosport

undefined Włoski bramkarz występował w paryskiej ekipie przez rok. Rozegrał, licząc wszystkie rozgrywki, 25 meczów, w dziewięciu nie puścił gola. Pomógł w wywalczeniu mistrzostwa kraju oraz Superpucharu Francji.
Nie udało się zdobyć Ligi Mistrzów, najcenniejszego klubowego trofeum, którego brakuje mu w bogatej kolekcji (przegrywał finały z Juventusem w 2003, 2015 i 2017 roku).

Zarobił miliony

Buffon mógł zostać w Paryżu, klub oferował mu kontrakt na kolejny sezon.

- Pięć miesięcy temu usłyszałem od szefów PSG, że mogą mi zaproponować rolę drugiego bramkarza. Od stycznia upłynęło sporo czasu. Mogłem to przemyśleć i doszedłem do wniosku, że to nie dla mnie. Zrezygnowałem z wielkich pieniędzy i z umowy na następny sezon - ujawnił mistrz świata z 2006 roku w wywiadzie dla "Corriere dello Sport".

Nieoficjalnie wiadomo, że Buffon zarabiał w PSG osiem milionów euro za rok. Jego konkurentem do gry był Francuz Alphonse Areola.

"Mam kilka ciekawych ofert"

Na brak propozycji narzekać nie może, napływają z klubów chińskich, niemieckich i tureckich. Bramkarzem interesuje się też ponoć Barcelona.

- Mam kilka ciekawych ofert, sprawa jest otwarta. Mogę zakończyć karierę za rok, a równie dobrze za 15 dni - skwitował Buffon.
Autor: kz / Źródło: eurosport.pl, corrieredellosport.it
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama