Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

UFC Vegas 57. Mateusz Gamrot - Arman Carukjan, wynik walki i relacja - mieszane sztuki walki

Emil Riisberg

26/06/2022, 06:22 GMT+2

To było pięć rund znakomitego pojedynku w Las Vegas. Mateusz Gamrot jednogłośną decyzją sędziów wygrał z Armanem Carukjanem z Armenii w walce wieczoru UFC Vegas 57. Tym samym 31-letni Polak przybliżył się do starcia o mistrzostwo świata kategorii lekkiej.

Foto: Eurosport

Niespełna 32-letni Gamrot w największej organizacji sportów walki na świecie występuje od 2020 roku. Trafił tam jako niekwestionowany mistrz KSW i wielka nadzieja polskiego MMA.

Piękne zwycięstwa po falstarcie

W debiucie w kategorii dla wojowników ważących od 66 do 70 kilogramów przegrał z Guramem Kutateladze, ale to był jego jedyny zły moment. Potem przyszły trzy spektakularne zwycięstwa: ze Scottem Holtzmanem, Jeremym Stephensem oraz Diego Ferreirą. To znacznie poprawiło sytuację Polaka w rankingach.
W niedzielę nad ranem polskiego czasu na "Gamera" czekało najtrudniejsze z dotychczasowych wyzwań w UFC.
W pojedynku z Carukjanem nie był faworytem i wiadomo było, że ewentualne zwycięstwo może przybliżyć go do walki o tytuł.
picture

Foto: Eurosport

Od początku rywalizacja była bardzo zacięta. W pierwszej rundzie lepsze wrażenie robił Carukjan, który także w drugiej nękał Polaka dobrymi kopnięciami. Potem przewagę zaczął uzyskiwać Gamrot. Zawodnik z Kudowy-Zdroju w kolejnej odsłonie był bliski wygrania przez poddanie rywala, ale ten wytrzymał niebezpieczny moment. Ostatnia, piąta runda również była zacięta.



Po 25 minutach wspaniałej walki trudno było przewidzieć, jaka będzie decyzja sędziów punktowych. Ostatecznie ci byli zgodni. Wszyscy typowali rezultat (48-47, 48-47, 48-47). To oznacza, że ich zdaniem Polak wygrał trzy z pięciu rund. Armeńczyk był w szoku.
Mistrzem kategorii lekkiej UFC jest Brazylijczyk Charles Oliveira. Gamrot po walce zapowiedział, że w kolejnym występie chciałby zmierzyć się z trzecim w rankingu tej kategorii Amerykaninem Justinem Gaethje.
Autor: Srogi / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama