Giannis Antetokounmpo ma kontuzję łydki. Może nie zagrać nawet przez cztery tygodnie

Bucks w obecnych rozgrywkach prezentują się słabo. Dotychczas wygrali tylko dziesięć z 23 meczów, a niedawno mieli serię siedmiu porażek z rzędu. Na dodatek w ostatnich dniach coraz więcej mówi się możliwym rozstaniu z Giannisem Antetokounmpo.

Jak podała w czwartek telewizja ESPN, podkoszowy przeszedł badanie rezonansem magnetycznym po tym, jak doznał urazu w pierwszej kwarcie wygranego 113:109 środowego meczu Bucks z Detroit Pistons. Okazało się, że Antetokounmpo, będzie wyłączony z gry na okres od dwóch do czterech tygodni z powodu naciągnięcia prawej łydki.

Brązowy medalista tegorocznych mistrzostw Europy odniósł kontuzję na początku spotkania. Po dobrym podaniu do A.J Greena pod kosz próbował wrócić do obrony, ale za chwilę upadł na parkiet. Potrzebował pomocy, by opuścić boisko. Do urazu doszło bez kontaktu z rywalem.

Wcześniej dziewięciokrotny uczestnik Meczu Gwiazd NBA zdążył trafić dwa rzuty wolne, zebrać jedną piłkę i zanotować asystę.

Antetokounmpo, który w sobotę skończy 31 lat, notuje średnio 28,9 punktu, 10,1 zbiórki i 6,1 asysty na mecz.

17 listopada w Cleveland naciągnął lewy mięsień przywodziciela i opuścił kolejne cztery spotkania. Środowy występ był jego czwartym od powrotu po tamtej kontuzji. W tym sezonie opuścił już sześć meczów.

(Srogi/TG)