Koszykówka. Podano przyczynę śmierci Eldena Campbella, mistrza NBA z 2004 roku

Nagła śmierć 57-letniego Eldena Campbella wstrząsnęła światem koszykówki. Teraz wiadomo więcej na temat odejścia cenionego zawodnika. Przyczynę zgonu podała policja z Florydy.

Mierzący 213 cm Campbell w 1990 roku został wybrany przez Los Angeles Lakers w drafcie z numerem 27. W ekipie z Miasta Aniołów spędził prawie dziewięć lat. Tam występował m.in. razem Shaquille'm O'Nealem i Kobym Bryantem.

Potem grał w Charlotte Hornets (1999-2002), New Orleans Hornets (2002-2003), Seattle Supersonics (2003), by przejść do Detroit Pistons.

Z tą ekipą w 2004 roku wywalczył mistrzostwo ligi, pokonując w finale… Los Angeles Lakers. Karierę zakończył rok później, po drodze zaliczając jeszcze krótki epizod w New Jersey Nets.

NBA

Dopiero ósmy w historii. Gwiazdor NBA w naprawdę elitarnym klubie

1 dzień temu

Elden Campbell w barwach Charlotte Hornets

Foto: Getty Images

Znana pzyczyna śmierci Eldena Campbella

Jego śmierć 1 grudnia zaskoczyła.

Teraz wiadomo więcej na temat tego, co się stało.

Władze Florydy potwierdziły, że przyczyną śmierci Campbella było przypadkowe utonięcie. 57-latek na jeziorze łowił ryby z łódki. Nagle zemdlał i wpadł do wody.

Biuro szeryfa hrabstwa Broward po przeanalizowaniu okoliczności wypadku orzekło, że przyczyną śmierci był nieszczęśliwy wypadek.

- Pan Campbell utonął po nagłym omdleniu - przekazał szef służb śledczych hrabstwa Thomas Steinkamp.

Jak przekazała dziennikowi "New York Post" siostra zmarłego Sandra, jej brat nie miał żadnych problemów zdrowotnych.

CZYTAJ WIĘCEJ O NBA W EUROSPORT.PL >>>

(Srogi/TG)

NBA

Upadł bez kontaktu z rywalem. Kolejny uraz gwiazdy NBA

Wczoraj, 23:50

NBA

1297 meczów i koniec. LeBron James poświęcił niesamowity rekord dla dobra drużyny

05/12/2025, 08:27