Katarzyna Niewiadoma miała wypadek w trakcie Strade Bianche. Polka nie ukończyła wyścigu

Pechowa sobota w Toskanii dla najlepszej polskiej kolarki. Katarzyna Niewiadoma nieco ponad 50 kilometrów przed metą uczestniczyła w kraksie podczas wyścigu Strade Bianche w okolicy Sieny. 30-letnia zawodniczka nie była w stanie jechać dalej, wycofała się z rywalizacji i trafiła do szpitala. Na szczęście rokowania są dobre, zawodniczka uniknęła poważnej kontuzji.

Katarzyna Niewiadoma ucierpiała w kraksie w wyścigu Strade Bianche 2025

Źródło wideo: Eurosport

Niewiadoma na zakręcie w prawo wpadła w barierę ochronną. Prędkość była spora. Widać było, że uderzyła bardzo mocno. Polka nie zdążyła odpowiednio zareagować i wyhamować. Szybko obok niej znaleźli się medycy. Kolarka nie była w stanie podnieść się samodzielnie.
W kraksie razem z nią uczestniczyły koleżanki z ekipy Canyon//SRAM zondacrypto Agnieszka Skalniak-Sójka oraz Brytyjka Alice Towers. Zdarzenie spowodowała prawdopodobnie inna kolarka jadąca przed nimi, która praktycznie nie ucierpiała.
- Bardzo nieładna sytuacja. Kasia bardzo mocno uderzyła w barierę, źle to wyglądało. Takie właśnie jest kolarstwo. Można się szykować na występ, lubię tę trasę, odnosić sukcesy, a potem przychodzi taki nieszczęśliwy moment - ubolewał na antenie Eurosportu Stanisław Brzósko.
picture

Katarzyna Niewiadoma ucierpiała w kraksie w wyścigu Strade Bianche 2025

Źródło wideo: Eurosport

Polska zwyciężczyni Tour de France 2024 po takiej kraksie nie miała już żadnych szans na dołączenie do czołowej grupy i walkę o zwycięstwo.
Jej zespół przekazał potem, że trafiła do szpitala.
Na szczęście ze zdrowiem Niewiadomej wszystko jest w porządku. Rokowania są dobre, udało jej się uniknąć poważnej kontuzji.
"Z radością informujemy, że u Niewiadomej i Skalniak-Sójki nie stwierdzono żadnych poważnych urazów po ich dzisiejszym upadku na Strade Bianche" - napisano na koncie drużyny na platformie X.
Podobną informację opublikował wcześniej w mediach społecznościowych mąż zawodniczki Taylor Phinney. "Z Kasią jest OK, ma tylko otarcia i uderzyła się w głowę" - napisał, dodając, że "jest w dobrym nastroju, ale jest wściekła, że nie mogła się ścigać".
Dla Niewiadomej to był 11. start w Strade Bianche i drugi raz, gdy nie ukończyła prestiżowej rywalizacji.
Rywalizację wygrała Demi Vollerng. Holenderka była najlepsza na ostatnim fragmencie trasy, słynnym Piazza del Campo w Sienie. Podium uzupełniły Anna van der Breggen oraz Pauline Ferrand-Prévot.
picture

Demi Vollering wygrała wyścig Strade Bianche kobiet 2025

Źródło wideo: Eurosport

Miała duże oczekiwania

- W pierwszej części sezonu będę się głównie skupiała na klasykach - mówiła Niewiadoma kilka tygodni temu w rozmowie z eurosport.pl. W serii wiosennych wyścigów jednodniowych wyznaczyła sobie dwa główne cele: Strade Bianche i Mediolan - San Remo.
Rozgrywany często po odcinkach szutrowych wyścig kończy się na średniowiecznym rynku w Sienie.
Niewiadoma w przeszłości trzykrotnie zajmowała drugie miejsce (2016, 2017, 2018), a raz trzecie (2019). W ubiegłorocznej edycji była czwarta, tracąc 26 sekund do triumfującej Belgijki Lotte Kopecky.
(Srogi/TG/br)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij