Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Żużel. Speedway of Nations 2022 - finał. Maciej Janowski komentuje występ Polaków

Emil Riisberg

30/07/2022, 20:40 GMT+2

Polscy żużlowcy zajęli dopiero szóste miejsce w drużynowych mistrzostwach świata w duńskim Vojens. - Ciężko coś powiedzieć po takich zawodach, ponieważ wyjeżdżamy stąd bez jakiegoś pomysłu, co mogło pójść nie tak - podsumował rywalizację w Speedway of Nations reprezentant Polski Maciej Janowski.

Foto: Eurosport

Sobotnie zawody wygrali Australijczycy, którzy w finale pokonali broniących tytułu Brytyjczyków. Brązowy medal zdobyli Szwedzi.

Polacy daleko w Vojens

Biało-Czerwoni w siedmiu biegach zdobyli 26 punktów. Jechali w składzie: Bartosz Zmarzlik (20 pkt), Patryk Dudek (2) i Maciej Janowski (4), który w połowie rywalizacji zastąpił Dudka. Polacy wyprzedzili jedynie zdecydowanie najsłabszych w stawce Finów. Czego więc zabrakło do sukcesu?
- Już w półfinale było widać, że tej prędkości nie mogliśmy znaleźć - analizował po zawodach Janowski przed kamerami Eurosportu. - Kompletnie inaczej poustawialiśmy te motocykle na dzisiaj, ale nie mogliśmy znaleźć na to recepty. Ciężko coś powiedzieć po takich zawodach, ponieważ wyjeżdżamy stąd bez jakiegoś pomysłu, co mogło pójść nie tak. Po prostu próbowaliśmy różnych ustawień. Każdy z nas mocno się starał, ale nie mogliśmy zrobić nic więcej - ubolewał "Magic".
Na początku zawodów spadł rzęsisty deszcz. Dziennikarz Eurosportu Sebastian Szczęsny spytał żużlowca, czy to mogło zmienić stan toru na tyle, by przeszkodzić w przygotowaniu odpowiedniego sprzętu?
- To nie ma znaczenia tak naprawdę - odpowiedział Janowski. - Nie będziemy obwiniać deszczu. Na pewno wszystkim nam bardzo zależało, żeby dobrze się dzisiaj pokazać i powalczyć o lepszy wynik. Niestety, wyjeżdżamy z Vojens ze smutnymi minami - zauważył.

Pomogły starty w Anglii

Zawodnik Sparty Wrocław pogratulował też mistrzom świata z Australii. W finale pokonali oni 7:2 Brytyjczyków, którzy mieli najwięcej punktów po fazie zasadniczej i awansowali do decydującego biegu bezpośrednio (Australia - po zwycięskim barażu ze Szwecją).
- Chłopaki spędzili mnóstwo lat w angielskiej lidze i widać było, że dla nich dzisiaj ten tor nie stanowił kompletnie problemu. Dlatego gratulujemy im i pozostałym, którzy stanęli na podium - zakończył kadrowicz.
Zawody Speedway of Nations w 2018 roku zastąpiły Drużynowy Puchar Świata, w którym Biało-Czerwoni odnosili wiele sukcesów. W nowej formule, przypominającej bardziej turniej par, Polacy nie stanęli jeszcze na najwyższym stopniu podium, chociaż zawsze należą do faworytów. Mają w dorobku trzy srebrne i jeden brązowy medal.
Autor: dasz/po / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama