Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Tokio 2020. Piotr Lisek awansował do finału skoku o tyczce

Emil Riisberg

31/07/2021, 02:58 GMT+2

Choć nie bez problemów, to Piotr Lisek zdołał awansować do konkursu finałowego skoku o tyczce. W dalszej części rywalizacji zabraknie natomiast Roberta Sobery i Pawła Wojciechowskiego.

Foto: Eurosport

Dla Liska 5,50 nie stanowiło większej przeszkody. Gorzej było później – dopiero trzecie próby na 5,65 i 5,75 były udane. Ta ostatnia zapewniła mu miejsce w finale i awans z 11. pozycji.

Polacy zawiedli

5,75 pokonało jeszcze dziesięciu zawodników, w tym faworyt konkursu finałowego Szwed Armand Duplantis. Groźni będą również Niemiec Bo Hanka Lita Baehre i Amerykanin Christopher Nilsen.
W finale wystąpi łącznie czternastu zawodników.
Po dwóch nieudanych próbach pokonania 5,75, z powodu kontuzji nogi zrezygnował Sobera, co przełożyło się na brak awansu. 5,65 nie wystarczyło.
Jednak najsłabiej spisał się Paweł Wojciechowski, który miał problemy już przy pierwszej próbie na 5,30. Mistrz Europy z Glasgow (2019) wysokości 5,50 już nie pokonał i szybko pożegnał się z rywalizacją. Tym samym identycznie jak na igrzyskach w Londynie i Rio nie przebrnął eliminacji.
Z powodu koronawirusa nie wystąpił w eliminacjach jeden z kandydatów do medalu, dwukrotny mistrz świata Amerykanin Sam Kendricks.
Finał odbędzie się we wtorek o godz. 12.20 czasu polskiego.
Autor: PO / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama