Świątek zadowolona po meczu z Collins. "Tego właśnie szukałam"

📝Mariusz Czykier

12/08/2023, 07:37 GMT+2

Iga Świątek po wyeliminowaniu w trzech setach Amerykanki Danielle Collins zameldowała się w półfinale turnieju WTA 1000 w Montrealu. - Jestem z siebie naprawdę dumna - powiedziała Polka po meczu. O finał zagra z kolejną reprezentantką USA Jessicą Pegulą.

Iga Świątek w turnieju WTA 1000 w Montrealu (Getty Images)

- Cieszę się z możliwości rozegrania tutaj następnego meczu - powiedziała Świątek na gorąco po zwycięstwie.

Collins w Montrealu odrodziła się po paśmie nieudanych występów. Przed meczem z Polką wygrała pięć spotkań (łącznie z kwalifikacjami), a w turnieju głównym nie straciła nawet seta w pojedynkach z Ukrainką Eliną Switoliną, Greczynką Marią Sakkari i Kanadyjką Leylah Fernandez.

W meczu ze Świątek też pokazała sporo udanych akcji i stawiła duży opór liderce rankingu, zmuszając polską tenisistkę do wytężonej pracy.

WTA Rzym

Iga Świątek poznała kolejną rywalkę w Rzymie

7 godzin temu

"Tego właśnie szukałam"

Ale Polka w Montrealu również z meczu na mecz gra coraz pewniej.

- Chciałam dzisiaj grać mocno i jestem zadowolona, że udało mi się nawet zwiększyć siłę uderzeń w trzecim secie - powiedziała Świątek, analizując swoją grę w ćwierćfinale. - Tego właśnie szukałam. Dzisiaj czułam, że pod względem intensywności mogę iść jeszcze dalej - dodała.

Jej grę doceniła również pokonana Collins.

- Myślę, że sposób, w jaki uderzała piłkę, jej precyzja i to, jak rozwiązywała grę taktycznie, były po prostu świetne - powiedziała Amerykanka.

Kolejną rywalką Świątek w Montrealu będzie Pegula. Grały przeciw sobie już siedem razy. Z pięciu z tych spotkań zwycięsko wychodziła Polka.

(macz/twis)

WTA Rzym