Konstantin Kołcow, partner Aryny Sabalenki, nie żyje. Tenisistka nagle straciła też ojca

📝Przemysław Kuwał

Akt. 19/03/2024, 16:49 GMT+1

Aryna Sabalenka w żałobie. W Miami zmarł jej życiowy partner Konstantin Kołcow, co jest dla białoruskiej tenisistki kolejnym bolesnym ciosem. W 2019 roku straciła ojca.

Konstantin Kołcow, partner Aryny Sabalenki, nie żyje

Kołcow, z którym Sabalenka była związana od 2021 roku, zmarł nagle w wieku zaledwie 42 lat. Przyczyny śmierci byłego hokeisty reprezentacji Białorusi nie są na razie znane. Tamtejsza federacja przekazała jedynie, że była to nagła śmierć.

Dla 25-letniej wiceliderki rankingu WTA i największej z rywalek Igi Świątek to kolejna tragedia w ostatnich latach. Jesienią 2019 roku, w wieku ledwie 43 lat, zmarł jej tata Siergiej.

To właśnie on zaprowadził córkę na kort po raz pierwszy.

WTA Miami

"Bolało tak, że nie mogłam chodzić". Niedługo później zdobyła najważniejszy w karierze tytuł

31/03/2024, 09:40

Sabalenka spełniła marzenie zmarłego ojca

- To było niespodziewane, był młody, miał 43 lata... Staram się walczyć, ponieważ mój ojciec chciał, żebym została numerem 1. Robię to dla niego, to pomaga być mi teraz silną - mówiła w wywiadzie udzielonym w 2020 roku w Adelajdzie.

To wielkie marzenie ojca Sabalence udało się spełnić we wrześniu 2023 roku, kiedy na osiem tygodni wyprzedziła Świątek i cieszyła się pozycją liderki rankingu WTA.

We wtorek w Miami rozpoczyna się turniej WTA 1000. Wobec osobistej tragedii wielce prawdopodobnym jest, że dwukrotna mistrzyni Australian Open zrezygnuje z występu.