Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Świątek jak natchniona, Switolina grała nierówno. Polka z awansem do ćwierćfinału turnieju WTA Dubaj 2024

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 21/02/2024, 19:39 GMT+1

Iga Świątek po niełatwym meczu pokonała Ukrainkę Elinę Switolinę 6:1, 6:4 i awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Dubaju. Tym samym Polka zrewanżowała się doświadczonej rywalce za porażkę w ubiegłorocznym Wimbledonie.

Iga Świątek w turnieju WTA w Dubaju (źródło: Getty Images)

We wtorek polska tenisistka po trudnym meczu pokonała Amerykankę Sloane Stephens 6:4, 6:4. Spotkanie trwało godzinę i 57 minut. Wydawało się, że kolejnego dnia liderkę światowego rankingu będzie czekało równie trudne zadanie.

Świątek dominowała, Switolina nie mogła się odnaleźć

Świątek ze Switoliną miała dotąd bilans 1-1. W 2021 roku raszynianka wygrała w ćwierćfinale turnieju w Rzymie, z kolei w poprzednim sezonie rywalka triumfowała na tym samym etapie rozgrywek w wielkoszlemowym Wimbledonie.
29-letnia Switolina w przeszłości była numerem trzy w światowym rankingu, a w karierze wygrała 17 zawodowych turniejów. W Dubaju wystartowała jako turniejowa 15 i na pewno trzeba było się z nią liczyć.
picture

Świątek i Switolina walczyły o awans do ćwierćfinału turnieju WTA w Dubaju

Foto: Getty Images

Mecz od początku był toczony w szybkim tempie. Do czwartego gema obie panie pewnie wygrywały przy swoim serwisie. Wówczas jednak Świątek popisała się kilkoma doskonałymi returnami i mogła cieszyć się z pierwszego przełamania.
Rozpędzona Polka nie zamierzała się zatrzymywać. Sama cały czas bardzo skutecznie serwowała i wywierała presję na rywalce. Drugi raz zaowocowało to przełamaniem w szóstym gemie. Świątek zakończyła seta pewną wygraną 6:1.

W drugim secie Świątek musiała wspiąć się na wyżyny

Drugą partię nasza tenisistka zaczęła z przytupem. Już w pierwszym gemie przełamała serwis Switoliny. Wydawało się, że Polka w pełni kontrolowała wydarzenia na korcie. Dość niespodziewanie w czwartym gemie Świątek przegrała przy swoim podaniu. Po chwili potrafiła jednak zaliczyć przełamanie powrotne, a następnie objąć prowadzenie 4:2.
W tym okresie mecz stał się bardzo intensywny. Nikt nie odpuszczał i trzeba było się naprawdę namęczyć, by zdobyć punkt. Świątek nie raz została zmuszona przez dobrze dysponowaną Switolinę do największego wysiłku. Nic dziwnego, że po udanych zagraniach Polki pojawiał się znany okrzyk "Jazda!".
Ambitnie walcząca Switolina w ósmym gemie zdołała odrobić straty. Na odpowiedź Świątek nie trzeba było jednak długo czekać. Po błyskawicznym przełamaniu powrotnym Polka objęła prowadzenia 5:4 i serwowała, by wygrać mecz. Z tej ostatniej wymiany ciosów Świątek wyszła obronną ręką. Mogła się cieszyć z niełatwej wygranej.
Polska tenisistka zmierzy się teraz z Qinwen Zheng, która pokonała Anastazję Potapową. Mecz Świątek z Chinką zaplanowano na w czwartek nie szybciej niż o godzinie 16.00.
(dasz/TG)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama