Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

"Myślę, że Iga Świątek się w końcu odnajdzie na tej nawierzchni"

Eurosport PL

12/06/2023, 19:30 GMT+2

Iga Świątek nie ma dużo czasu na odpoczynek, bo za pasem Wimbledon. Z kortami trawiastymi trzykrotnej mistrzyni Roland Garros nie jest po drodze, ale komentator Eurosportu Witold Domański wierzy w to, że nasza tenisistka w końcu odczaruję tę nawierzchnię.

Witold Domański o triumfie Igi Świątek w Roland Garros 2023

W sobotę Świątek wywalczyła czwarty wielkoszlemowy tytuł w karierze. Na koncie ma już trzy triumfy na kortach ziemnych w Paryżu i jeden na kortach twardych w Nowym Jorku. Nawierzchnią do zagospodarowania zostaje trawa, choć i tu Świątek już pokazała, że potrafi grać.
- Ona wygrała juniorski Wimbledon w 2018 roku, co by wskazywało na to, że się bardzo dobrze czuje na tej nawierzchni. No ale jak na razie jej największym sukcesem była 4. runda dwa lata temu. Ja myślę, że ona się w końcu odnajdzie na tej nawierzchni - powiedział Domański w "Poranku" TVN24.

Atuty Świątek na kortach trawiastych

Na kortach trawiastych kolosalne znaczenie ma serwis. A jak serwisowo wypada Iga Świątek po Paryżu? - Bardzo przyzwoicie. Miała słabsze mecze, ale to jest około 60 procent trafianego pierwszego podania, więc nie można narzekać. Poza tym ona ma bardzo bezpieczny i dobry drugi serwis, kick serwis. To serwis z mocną rotacją, która powoduje, że piłka skacze wysoko i leci wysoko nad siatką, jest małe ryzyko, że zahaczy o siatkę. No i jest przede wszystkim mocny, topspinowy forhend, który jest jednym z lepszych, o ile nie najlepszy wśród pań na świecie - komplementował komentator Eurosportu.
picture

Witold Domański o triumfie Igi Świątek w Roland Garros 2023

Przy okazji porównał grę Świątek i aktualnie jej najgroźniejszej rywalki Aryny Sabalenki. - Sabalenka ma większą siłę tego forhendu, tyle że ona uderza bardzo płasko, dużo ryzykując. Natomiast nasza tenisistka dokłada tutaj rotacji, topspinu, czyli ciągnie lekko rakietą pod górę, co powoduje, że piłka przelatuje trochę wyżej nad siatką, jest mniej ryzyka, a mimo wszystko jest to bardzo, bardzo mocny forhend. Iga też potrafi bardzo mocno uderzyć. Ten forhend, dzięki temu, że ma topspin, może umieszczać pod bardzo dobrym kątem. Nie musi grać do narożnika, może go umieszczać w połowie kortu, na poziomie linii serwisowej, co często wyrzuca rywalkę tam gdzieś pod kwiatki czy co tam jest ustawione z boku, i wtedy jest już piłka do skończenia - wyjaśnił obrazowo.
Wimbledon startuje 3 lipca. W tygodniu poprzedzającym tę imprezę Świątek ma wystąpić w Bad Homburg i będzie to jej jedyny występ przed Wimbledonem.
Udostępnij
Reklama
Reklama