Zdążył przed północą. Djoković kolejnym rywalem Hurkacza w Wimbledonie

Hubert Hurkacz zmierzy się z Novakiem Djokoviciem w 4. rundzie Wimbledonu. Rozstawiony z numerem 2 Serb w ostatnim piątkowym meczu na korcie centralnym pokonał w trzech setach Szwajcara Stana Wawrinkę 6:3, 6:1, 7:6 (7-5).

Hubert Hurkacz na Wimbledonie 2023 (źr. Getty Images)

Źródło wideo: Getty Images

Przed tą potyczką nie brakowało obaw, że zostanie przerwana w trakcie gry z uwagi na zbyt późną godzinę. Do podobnej sytuacji doszło już w czwartkowy wieczór przy okazji spotkania Andy'ego Murraya ze Stefanosem Tsitsipasem. Przepis o ciszy nocnej nie pozwala na rozgrywanie meczów na Wimbledonie po godzinie 23 czasu lokalnego i nawet takie gwiazdy tenisa jak Djoković muszą się z tym liczyć.

Mistrz walczył z czasem

Broniący tytułu Serb nie zamierzał jednak dopuścić do takiej sytuacji. Walczy już o ósmy w karierze i piąty z rzędu triumf w Wimbledonie. Nadal nie brakuje mu motywacji, by powiększać swój imponujący dorobek. W tej edycji londyńskich zawodów nie stracił jeszcze żadnego seta i w piątek również nie było o tym mowy.
Djoković w konfrontacji z Wawrinką niepodzielnie panował na korcie. Sprawiał wrażenie zawodnika, który koniecznie chce dokończyć spotkanie tego samego wieczoru, by nie rozczarować licznie zgromadzonej publiczności. Faworytowi do rozstrzygnięcia pierwszego seta wystarczyło jedno przełamanie w szóstym gemie, ale gra toczyła się szybko. Serb zamknął tę odsłonę meczu w niewiele ponad pół godziny. W drugiej partii jeszcze przyspieszył, przełamując rywala w jego dwóch początkowych gemach serwisowych. Szwajcar nie był w stanie odpowiedzieć w żaden sposób i przy wyniku 4:0 losy drugiego seta były praktycznie przesądzone.
W tym momencie Djoković miał już za sobą 2/3 wykonanej pracy w drodze do czwartej rundy i ponad godzinę do ciszy nocnej. Wawrinka dopiero wówczas przebudził się, podejmując wyrównaną walkę. Obaj zawodnicy skutecznie bronili swoich podań aż do stanu 6:6. W tie-breaku Serb przypieczętował jednak swój awans po meczu trwającym dwie godziny i sześć minut.
Jego kolejny rywal, czyli rozstawiony z numerem 17. Hurkacz, awansował w piątek do 1/8 finału po przekonującym zwycięstwie nad Włochem Lorenzo Musettim (nr 14.) 7:6 (7-4), 6:4, 6:4. Ich spotkanie trwało dwie godziny i cztery minuty.
Mecz Hurkacz - Djoković zaplanowany jest na najbliższą niedzielę. Tego samego dnia Iga Świątek zagra w 4. rundzie turnieju kobiet ze Szwajcarką Belindą Bencic. Dokładne godziny obu spotkań poznamy po ogłoszeniu planu gry, w sobotę.
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama