Ons Jabeur pęka z dumy po wyeliminowaniu Aryny Sabalenki
📝Eurosport
Akt. 13/07/2023, 21:29 GMT+2
Tunezyjka Ons Jabeur była niezwykle szczęśliwa po wygranej z Aryną Sabalenką 6:7 (5-7), 6:4, 6:3 w półfinale wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. - Jestem z siebie dumna, bo dawna ja pewnie by przegrała dzisiejszy mecz - powiedziała po spotkaniu doświadczona zawodniczka.
W czwartkowej konfrontacji Jabeur wydobyła się ze sporych tarapatów. Przegrała pierwszego seta, a w drugim rywalka wygrywała już 4:2 i serwowała, by objąć prowadzenie 5:3. Tunezyjka walczyła jednak do końca i zagra w swoim drugim finale na kortach Wimbledonu.
Jabeur po meczu z Sabalenką
- To był bardzo trudny mecz, szczególnie kiedy rywalka doskonale serwowała - analizowała Jabeur. - Dziękuję wszystkim za wsparcie i wiarę we mnie. Dużo pracujemy z moją panią psycholog, bym kontrolowała swoje emocje na korcie. Jestem z siebie dumna, bo dawna ja pewnie by przegrała dzisiejszy mecz. Uczę się przekładać złą energię w dobrą. W pierwszym secie Aryna grała świetnie, co było frustrujące. Ale starałam się nie denerwować, potrafiłam zajrzeć w głąb siebie i znaleźć rozwiązanie - cieszyła się Tunezyjka.
Jabeur w finale turnieju w Londynie zmierzy się z nierozstawioną Czeszką Marketą Vondrousovą. Tunezyjka ma z nią bilans 3-3.
- Marketa to świetna zawodniczka. W tym roku już z nią dwa razy przegrałam. Czekam więc na rewanż - zakończyła uradowana Jabeur.
(dasz/po)
Półfinał Wimbledonu:
Aryna Sabalenka (Białoruś, 2.) - Ons Jabeur (Tunezja, 6.) 7:6 (5), 4:6, 3:6
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij