Iga Świątek - Rebecca Peterson: wynik meczu na żywo i relacja live

Fręch pokonała Navarro 7:6(10), 1:6, 6:2 i jest w drugiej rundzie. Takie poniedziałki uwielbiamy!

Fręch ma drugie przełamanie i prowadzi 5:2 w trzecim secie, awans coraz bliżej!

W Eurosporcie 1 przenieśliśmy się już na mecz Fręch, skąd mamy dobre wieści. Polka przełamała Amerykankę Navarro i prowadzi 4:2 w decydującym secie.

Frances mówił mi, żebym nie skończyła zbyt szybko, żeby miał czas się rozgrzać. Cieszę się, że tak dobrze poradziłam sobie z presją i cieszyłam się grą i byciem na korcie - mówi w swoim stylu Świątek w wywiadzie, nawiązując do zbliżającego się meczu Tiafoe.

Świątek - Peterson 6:0, 6:1. I już, Iga Świątek w drugiej rundzie US Open! Ostatni gem był popisem serwisowym obrończyni tytułu, a cały występ doskonałym wejściem w turniej! Jej rywalką w drugiej rundzie będzie Australijka Daria Saville.

Świątek - Peterson 6:0, 5:1 (II set). Peterson próbowała zmieniać rytm. Prowadziła już 30:0, ale później znów to Iga robiła, co chciała. Po kolejne przełamanie sięgnęła po atomowym krosie forhendowym. Polka za moment będzie serwowała, by zakończyć mecz!

Świątek - Peterson 6:0, 4:1 (II set). Iga wyraźnie wrzuciła wyższy bieg. Kolejne forhendy w stylu Rafaela Nadala przyniosły jej następne punkty i łatwo wygranego gema. Do awansu brakuje już tylko dwóch.

Świątek - Peterson 6:0, 3:1 (II set). Świetna praca Igi I jest przełamanie. Do kapitalnej gry z głębi kortu już się przyzwyczailiśmy, ale mamy też nowe elementy. Po raz kolejny zagrała genialnego skróta, brawo!

Gorsze wieści z meczu Fręch, która drugiego seta przegrała gładko 1:6. Potrzebna jest decydująca partia.

Świątek - Peterson 6:0, 2:1 (II set). Szybki powrót do normy. Iga perfekcyjnie wchodziła na forhendy i z piekielną siłą kończyła kolejne akcje. Co ważne, jedną z akcji Polka wygrała po skrócie, co w jej wykonaniu jest prawdziwą rzadkością.

Świątek - Peterson 6:0, 1:1 (II set). Peterson serwowała nowymi piłkami i wreszcie zrobiła z nich użytek. A żeby być precyzyjniejszym, to Iga bardzo jej pomogła w wygraniu pierwszego w tym meczu gema. Sekwencja błędów Polki, ale wciąż to od niej zależy wszystko na korcie.

Świątek - Peterson 6:0, 1:0 (II set). Zupełnie niespodziewany początek drugiego seta, jakby przerwa toaletowa wybiła Igę z rytmu. Trzy błędy dały Peterson tyle samo brejkpointów. Szczęśliwie Polka szybciutko się pozbierała - był winner, wygrywający serwis, as i wszystko wróciło do normy. Pierwszy gem dla Igi.

Fręch ma coraz większe kłopoty w drugim secie. Jest już 1:4.

To już 41. set Igi wygrany do zera w ciągu dwóch ostatnich sezonów. Tak pisze się historię.

Pierwsza partia trwała zaledwie 25 minut.

Świątek - Peterson 6:0 (I set). Nie dało się lepiej. To był wymarzony set Igi na otwarcie turnieju. Funkcjonuje wszystko - pierwszy serwis, piękny bekhend po linii i piekielny forhend. Szwedka może na razie tylko podziwiać.

Fręch po bardzo długim gemie dała się przełamać i przegrywa w drugim secie 1:2.

Świątek - Peterson 5:0 (I set). Było sporo efektownego tenisa, była nawet wymiana licząca 17 uderzeń. Ciągle jednak ostatnie słowo należy do grającej tenisowy koncert Igi. Już tylko jednego gema brakuje do zamknięcia seta.