Iga Świątek pokonała Naomi Osakę i awansowała do trzeciej rundy Roland Garros
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
📝Eurosport
Akt. 29/05/2024, 21:01 GMT+2
Co to był za mecz! Iga Świątek stała nad przepaścią, bo Naomi Osaka grała jak z nut, ale to Polka zameldowała się w trzeciej rundzie Roland Garros. Po horrorze wygrała 7:6 (7-1), 1:6, 7:5.
Świątek pokonała Osakę w 2. rundzie Roland Garros
To był hit dopiero rozkręcającej się paryskiej imprezy. Naprzeciwko siebie stanęły obecna i była liderka światowego rankingu, które w dorobku mają po cztery wielkoszlemowe tytuły. 26-letnia Osaka wszystkie zdobyła na twardych kortach (Australian Open i US Open), o cztery lata młodsza Świątek wygrywała nie tylko na ulubionej mączce w stolicy Francji, ale również w Nowym Jorku.
Dlatego faworytką w środę była Polka, celująca w trzeci z rzędu i czwarty w ogóle triumf w Roland Garros. Dla Japonki, aktualnie 134. na liście WTA, szczytem w nim była dotąd trzecia runda.
Wyrównany bój
Osaka rozpoczęła mecz z bojowym nastawieniem. Wygrała pierwszego gema na przewagi. W drugim, przy stanie 40-30, miała break pointa, którego omal nie wykorzystała. Jej forhend zaskoczył Świątek, ale piłka minimalnie wyszła poza kort. Polka mogła odetchnąć, za chwilę zresztą wyrównała i w kolejnym gemie przełamała serwis rywalki.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/05/29/3978042-80736553-2560-1440.jpg)
Świątek przełamała Osakę w 3. gemie 1. seta w meczu 2 rundy RG
Było 2:1 dla Świątek, która nabierała rozpędu. Punkty zdobywała seryjnie, stąd zaraz pewne prowadzenie 3:1. Ale poziom gry prezentowany przez obie tenisistki był wysoki. Osaka popisywała się pojedynczymi efektownymi uderzeniami, Świątek była za to solidniejsza, nie wypuszczała z rąk przełamania.
Aż do gema numer osiem. Serwująca Polka prowadziła 40-0, gdy nagle zacięła się. Pięć kolejnych akcji padło łupem Japonki, która doprowadziła do remisu 4:4. Była pierwsza rakieta świata złapała wiatr w żagle, a Świątek wyraźnie straciła rezon. W jej grze wkradła się nerwowość, dlatego wynik odwrócił się na korzyść Japonki (5:4).
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/05/29/3978068-80737073-2560-1440.jpg)
Osaka odpowiedziała Świątek przełamaniem w 1. secie meczu 2. rundy RG
W następnym gemie Osaka miała nawet piłkę setową, ale jej nie wykorzystała. Obrończyni tytułu wybrnęła z opresji, doprowadziła do remisu po pięć, a w przerwie wymownie spoglądała w stronę swojego boksu. Jakby szukała natychmiastowych wskazówek i rad, bo nie wszystko szło po jej myśli.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/05/29/3978077-80737253-2560-1440.jpg)
Ale to zmieściła! Rewelacyjne zagranie Osaki w meczu ze Świątek
Nadal trwała wyrównana walka, dlatego rozstrzygający okazał się tie-break. Doskonale zaczęła go Świątek, od prowadzenia 4-0. Polka była bezbłędna niemal do końca, stąd bezdyskusyjne zwycięstwo 7-1 po 66 minutach gry.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/05/29/3978087-80737453-2560-1440.jpg)
Świątek wygrała 1. seta w starciu z Osaką w 2. rundzie Roland Garros
Zapaść Świątek, Osaka w transie
Osaka o niepowodzeniu zapomniała błyskawicznie. Ba, zaczęła dominować na korcie i po 10 minutach wygrywała 3:0, notując przy okazji dwa przełamania.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/05/29/3978107-80737853-2560-1440.jpg)
Osaka po raz drugi przełamała Świątek w drugim secie meczu o 3. rundę Roland Garros
Japonka grała jak w transie, wciąż wychodziło jej niemal wszystko. Przeżywająca wyraźny kryzys Świątek nie potrafiła się postawić. Przegrała wyraźnie 1:6.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/05/29/3978115-80738013-2560-1440.jpg)
Osaka wygrała 2. seta w starciu ze Świątek w 2. rundzie Roland Garros
Polka odżyła w otwierającym gemie trzeciej partii. Miała nawet trzy break pointy, ale wszystkie przepadły. Osaka nadal była bardzo groźna, jej piłki leciały niczym pociski. Co prawda Świątek nawiązała walkę, ale i tak przegrywała 0:2, tracąc swoje podanie.
W gemie numer trzy Osaka wybroniła jeszcze więcej break pointów - aż pięć. Prowadziła 3:0 i zmierzała do trzeciej rundy.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/05/29/3978138-80738473-2560-1440.jpg)
Świątek nie wykorzystała okazji. Osaka obroniła się przed przełamaniem w 3. gemie 3. seta
Niezwykły powrót Świątek
Świątek nie z takich opresji już wychodziła, ale wydawało się, że tego dnia nie zdoła się podnieść. Koncert Osaki trwał w najlepsze. Przy stanie 5:4 miała piłkę meczową. Zmarnowała ją, po chwili straciła serwis i było 5:5.
Niesamowity powrót Świątek, która przegrywała już 2:5, stał się faktem.
Osaka, dotąd grająca doskonale, pękła. W jej grze wkradła się olbrzymia nerwowość, została przełamana na 5:6. A Świątek tylko w znany sobie sposób wytrzymywała ciśnienie. Jej ręka nie drżała i zwyciężyła 7:5! Pozostała w turnieju!
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/05/29/3978190-80739513-2560-1440.jpg)
Świątek pokonała Osakę w 2. rundzie Roland Garros
Świątek czeka na rywalkę
Kolejną rywalką Polki będzie albo Marie Bouzkova, albo Jana Fett. Rozgrywane również w środę spotkanie Czeszki i Chorwatki (przy prowadzeniu tej pierwszej 6:2, 1:0) zostało przerwane z powodu deszczu. Dokończenie gry zaplanowano na następny dzień.
Iga Świątek (Polska, 1) - Naomi Osaka (Japonia) 7:6 (7-1), 1:6, 7:5
(kz/łup)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2214.png)
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2241.png)