Tomas Martin Etcheverry w ćwierćfinale. Siłę dała mu zmarła siostra

📝Przemysław Kuwał

06/06/2023, 13:15 GMT+2

Tomas Martin Etcheverry pisze jedną z najpiękniejszych historii tegorocznego Roland Garros. 23-letni Argentyńczyk awansował do pierwszego w karierze wielkoszlemowego ćwierćfinału, a siłę, by tego dokonać, dała mu zmarła w ubiegłym roku siostra. - W pewnym momencie powiedziałem: Magui, proszę, pomóż mi - mówił tuż po poniedziałkowym meczu w Paryżu.

Etcheverry awansował do ćwierćfinału Roland Garros bez utraty seta

Roland Garros na żywo w Eurosporcie i Eurosporcie Extra w Playerze

Urodzony w La Placie Tomas od zawsze marzył, by grać na paryskich kortach. Na treningi do akademii w Buenos Aires pokonywał setki kilometrów, a jego pragnienie występu w drugim w roku turnieju wielkoszlemowym było tak wielkie, że nawet swojego psa nazwał na cześć Rolanda Garrosa.

Siłę dała mu siostra

Roland Garros - gra pojedyncza mężczyzn

To musiało boleć. "Jedna z najgłupszych kontuzji"

31/05/2024, 09:33

Dziś to marzenie jest już spełnione. Etcheverry nie tylko gra w Roland Garros, ale robi w nim furorę. W pierwszym w karierze wielkoszlemowym ćwierćfinale zameldował się nie tracąc choćby seta. W poniedziałek wyelimował Japończyka Yoshihito Nishiokę.

Po ostatniej piłce nie dowierzał. Padł na kolana i skrył twarz w dłoniach. Widać było, jak wiele ten sukces dla niego znaczy. Jak się okazało kilka minut po spotkaniu, emocje nie były wyłącznie sportowe.

- Zawsze proszę o pomoc moją siostrę. Ona zawsze mi ją daje. W pewnym momencie powiedziałem: Magui, proszę, pomóż mi. I pomogła mi zaserwować asa - mówił wzruszony już na opustoszałym korcie, wspominając zmarłą w 2022 roku na raka siostrę.

49. zawodnik rankingu ATP o miejsce w półfinale powalczy z Alexandrem Zverevem (27. ATP).