Cześć i czołem. Pojedynek Kubota początkowo planowany był na ok 12:30 - 13:00. Mecz rozpocznie się jednak już za 5 minut, bo kontuzji doznała jedna z zawodniczek, która wcześniej grała debla.

Gem do 30 dla Argentyńczyka! Miłe złego początki, oby ;)

Pierwszy gem chyba będzie nieudany. Rywal na razie radzi sobie lepiej i tylko jedna piłka dzieli go od wygrania tego fragmentu spotkania. Polaka 3.

Jako pierwszy będzie serwował Argentyńczyk, którego statystyki w połowie seta wyraźnie spadły.

Czas na drugiego seta!

O sukcesie Polaka zadecydował skuteczny pierwszy serwis. Kubot wygrał z niego 16 z 22 piłek.

Jest!!! Po 40 minutach gry Polak wygrywa z Berlocqiem 6:3. Dziękujemy i prosimy o jeszcze.

Dwie piłki dzielą Polaka od seta!

No to teraz aż prosi się o zwycięstwo w pierwszym secie! Wy chyba też nie macie nic przeciwko ;)

Berloq stanął!! W końcu zaczął popełniać niewymuszone błędy. W końcu zaczął gorzej serwować. Polak prowadzi 5:3.

awaro z meczu Kubota nie może być relacji, bo organizatorzy umieścili go na korcie numer 5, gdzie nie ma kamer.

Nie do zera, ale jest! Kubot po raz pierwszy dzisiaj objął prowadzenie!

Będzie gem na czysto dla Kubota? Jest na to szansa mamy 40:0, a w puntkach mamy już remis.

Brawo! Mamy przełamanie, znów kluczowa okazała się gra na przewagi.

Mamy równowagę! To nam się podoba.

Kubot rozkręca się powoli, oby skutecznie. W szóstym gemie ma szansę na przełamanie, bo jest 30:30.

Pewnie już wiecie, ale... Agnieszka Radwańska pokonała Sanię Mirzę 6:2, 6:4 i awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego French Open. Nie mogło zresztą być inaczej skoro Hinduska popełniła aż 42 niewymuszone błędy i dziewięć podwójnych błędów serwisowych.

Niewymuszone błędy. Kubot 10 - Berloq 1.

Gra na przewagi znów dla Polaka, już druga dziś! Znów przytrafił się podwójny błąd serwisowy.

Polak powoli zbiera punkty w piątym gemie, niestety Berloq również nie zamierza odpuszczać i znów o wyniku tej części pojedynku zadecyduje gra na przewagi.

Nas najbardziej martwi mentalność Kubota. Kilka razy w swojej karierze Polak pokonał już mocnego zawodnika, po czym w kolejnej rundzie odpadał z teoretycznie słabszym. Oby nie powtórzył się ten scenariusz także dziś.

wawrzek na pocieszenie pozostaje Wam i nam dyskusja podczas relacji tekstowej.