Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Hej, hej, hej! Dołączamy do meczu z lekkim opóźnieniem. Długo padało w Stuttgarcie i nasza czujność została uśpiona.

L. Kubot vs S. Giraldo | Stuttgart
Men's Singles | Ćwierćfinał | 15.07.2011 | Stuttgart
Zakończone
L. Kubot

S. Giraldo
Live
Live
Przemek Kruk

Akt. 15/07/2011, 20:14 GMT+2


18:35
Live comment icon
TAAAAAK!!! Odłamanie odłamania! Tak się pyka! Duży out Giraldo. 6:5 dla Kubota i jego podanie na seta.
18:34
Live comment icon
TAK! To się podoba publice. NAM TEŻ. Przełamanie blisko!
18:33
Pierwszy serwis zepsuty...
18:33
Out!!! Równowaga.
18:32
Live comment icon
Cuuuudo teraz - backhand w otwarty kort. Już tylko jedna piłka na gema dla rywala.
18:32
Live comment icon
40:15 dla Giraldo.
18:30
Live comment icon
No i stało się... Wielka, wielka szkoda. Nieudany półwolej i jest po 5 w gemach. Serwis Giraldo.
18:29
Live comment icon
Lichy ten backhand spod siatki. Piłka nie przeszła na drugą stronę. Musi bronić przełamania Polak.
18:28
Oj, teraz Giraldo popisał się pod siatką. Super prędkość i potem wykończenie. Po 30.
18:27
Dobrze. Wyrównanie. Podobna akcja, lustrzane odbicie. Giraldo w out.
18:26
Out po długiej wymianie. 0:15.
18:24
Live comment icon
TAK!!!! PRZEŁAMANIE NA 5:4!! Z jaką wściekłością Kubot poszedł w ciemno na ten serwis! Znowu backhand - tym razem po linii. Giraldo niedługo zacznie bać się własnego serwisu! Jest 5:4 i podanie Polaka.
18:23
Live comment icon
Pierwszą broni rywal...
18:23
Live comment icon
TAK! Pod siatką i dwie piłki na przełamanie!
18:22
Pięknie Kubot teraz - agresywnie backhandem na serwisy rywala. Zaciśnięta piącha i prowadzenie 30:15.
18:21
Live comment icon
JEEEEST! Przegoniony Giraldo jak trzeba. 4:4 w gemach.
18:20
Live comment icon
Do trzech razy sztuka. Tym razem return w siatkę. Przewaga.
18:19
Znowu... Killer normalnie. Stan.
18:19
Live comment icon
Ale się Kubot na return nadział. Aż sam przyklasnął rywalowi. 40:30.
18:18
Znowu ruszył, ale w tę siatkę trafił... 30:15.
18:17
Ładna wymiana z głębi kortu! Wreszcie ktoś ruszył pod siatkę (zganijcie kto) i jest już 30:0 dla Kubota.