Jest czym ocierać łzy. Wysoka wypłata i rekordowy ranking Hurkacza
24/01/2024, 10:32 GMT+1
Piękna to była przygoda Huberta Hurkacza z Australian Open 2024. Polski tenisista po wielkim, pięciosetowym boju przegrał środowy ćwierćfinał z Daniiłem Miedwiediewem. Jest czego żałować, ale wrocławianin ma co najmniej dwa powody, by wyjechać z Melbourne dumnym.
Ten mecz miał praktycznie wszystko. Sety wygrywane na przemian, zwroty akcji, wybitne wymiany i wielką wolę walki zarówno Hurkacza, jak i Miedwiediewa. Wszystko trwało bez minuty cztery godziny. Zabrakło najważniejszego - happy endu. 26-latek i tak wyjeżdża z Melbourne z najlepszym wynikiem w karierze, jakim jest ćwierćfinał.
Rekordowy ranking, pokaźna wypłata
W meczu z Rosjaninem było sporo niewykorzystanych szans, ale są powody, by ich nie rozpamiętywać.
Ten najważniejszy to punkty do rankingu ATP. Względem zeszłorocznego AO (odpadł wtedy w 4. rundzie) zyskał ich 220, co pozwoli mu w najbliższy poniedziałek przeskoczyć Stefanosa Tsitsipasa i awansować na najwyższe w karierze, ósme miejsce na światowej liście.
Porażkę na etapie 1/4 finału osłodzi też pokaźna wypłata turniejowa. Za dotarcie do najlepszej ósemki turnieju Hurkacz otrzyma dokładnie 600 tys. dolarów australijskich (czyli 395 tys. USD), czyli niemal 1,6 mln złotych.
W całej karierze Polak podniósł z kortu ponad 14 mln USD, czyli ok. 56 mln zł.
(pqv/twis)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij